Podsumowanie roku 2018: teatr. Rok bez olśnień na scenie
3. „Czarne papugi” według tekstu Alejandro Moreno Jashésa w reżyserii Michała Borczucha w Małopolskim Ogrodzie Sztuki (Teatr w Krakowie im. Juliusza Słowackiego)
To jest nieudany spektakl, ale bardzo udany eksperyment teatralny. Co za paradoks? Jako przedstawienie to dzieło nieudane, momentami niespójne, nużące. Ale dla tych, którzy chcą doświadczyć sposobu pracy jednego z najciekawszych w jego pokoleniu reżyserów - będzie to ciekawe doświadczenie, pozwalające podglądać reżysera i aktorów przy pracy. Zwłaszcza gdy pozwolimy sobie na chodzenie po sali, oglądanie dzieła z różnych punktów widzenia. Właściwie to rozpisana na aktorów wielogłosowa instalacja, bardziej pasująca do galerii sztuki współczesnej niż na scenę teatralną. Ale ponieważ żyjemy w czasach przekraczania granic gatunków to chyba taki eksperyment nikogo nie powinien dziwić.