Podsumowanie sportowego roku

Dyrektor Dariusz Murawski Fot. Jacek Sypień

Dla porównania, rok wcześniej odbyły się w Olkuszu 4 imprezy międzynarodowe, 13 regionalnych i 38 lokalnych. Jednak poza rozgrywkami ligowymi, zawodami i turniejami odbywają się także zajęcia sportowe i rekreacyjne. Średnio, co miesiąc w programie MOSiR jest przeszło 30 różnych zajęć i imprez. Znacznie więcej podczas wakacji, czy ferii zimowych. W lutym podczas akcji "Ferie z MOSiR" było przeszło sto godzin różnych zajęć dla dzieci i młodzieży.

- Zależy nam, aby wszyscy mieszkańcy miasta i gminy, którzy chcą uprawiać jakąś formę aktywności fizycznej znaleźli w naszej ofercie coś dla siebie. Wiele pomysłów zgłaszają nam nie tylko kluby sportowe, z którymi współpracujemy, ale także sami mieszkańcy. Takie rodzinne zawody sportowe mają stale rosnące grono sympatyków. Coraz częściej uczestnicy takich zawodów przychodzą do nas i dzwonią pytając, kiedy będą następne rozgrywki i w jakiej dyscyplinie - mówi Dariusz Murawski, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Olkuszu.

Takim pomysłem, który się sprawdził w Olkuszu są rozgrywki rodzinne w różnych dyscyplinach sportu. W mijającym roku Olkusz był gospodarzem regionalnych eliminacji Amatorskich Mistrzostw Polski "Family Cup" w kolarstwie górskim i pływaniu. Imprezy sprzyjają popularyzacji sportu rodzinnego, ale też promują Olkusz. Podobnie, jak Krajowe Mistrzostwa "International Dance Organization", jakie odbywały się maju w hali olkuskiego MOSiR. Wtedy do Olkusza przyjechało ponad 3 tys. zawodników i działaczy z 53 klubów całej Polski. Z kolei w ub. roku Olkusz był gospodarzem mistrzostw świata do lat 16 w trialu rowerowym. W zawodach wzięło udział przeszło stu zawodników z 12 krajów Europy. Większość organizowanych imprez, to efekt dobrej współpracy z klubami i związkami sportowymi. Niekiedy to MOSiR występuje z propozycją zorganizowania nowych zajęć, czy zawodów sportowych. Tak było choćby z zajęciami fitness i nordic walking, zawodami minigolfa, czy turniejami tenisa stołowego.

Co ciekawe, choć w Olkuszu są trzy kluby sportowe z prężnie działającymi sekcjami lekkiej atletyki, nie ma cyklicznego biegu ulicznego, który popularyzowałby wspólne bieganie. Z drugiej strony, do niedawna w żadnym z olkuskich klubów nie było sekcji tenisa stołowego, a organizowane są zawody i turnieje w tej dyscyplinie. - Przed kilkoma laty zorganizowaliśmy taki bieg i było spore zainteresowanie. Problem polega na wytyczeniu trasy biegu ulicznego, tak, żeby nie wyłączyć z ruchu żadnej z dróg wojewódzkich, jakie przecinają miasto. Dlatego musimy poczekać na zakończenie prac związanych z rewitalizacją starówki, aby móc zorganizować taki bieg ze startem i metą na rynku. Jeśli zaś chodzi o tenis stołowy. Mamy 10 profesjonalnych stołów, a w Olkuszu i okolicy jest spore grono osób związanych z tą dyscypliną. To oni zwrócili się do nas z propozycją zorganizowania otwartego turnieju. Sądziliśmy, że zgłosi się 40, góra 50 osób, tymczasem wystartowało 270 zawodników, w większości dzieci i młodzieży z Olkusza i okolic. Okazało się, że jest zapotrzebowanie na organizację takich imprez, które mają teraz charakter cykliczny - mówi Dariusz Murawski.

Jacek Sypień

[email protected]