Podwyżka dla władzy

Więcej o 3 proc., z wyrównaniem od stycznia

   Podwyżka pensji dla najważniejszych osób w państwie to następstwo uchwalenia przez Sejm budżetu państwa na 2004 r., a właściwie ustalenia nowej kwoty bazowej, od której uzależnione są wynagrodzenia najważniejszych urzędników RP. W 2002 i 2003 r. kwota bazowa wynosiła 1 603 zł 56 gr, a w tym roku jest ona o 48 zł 11 gr wyższa i wynosi 1 651 zł 67 gr. Wprawdzie najważniejsi urzędnicy w państwie nie dostali jeszcze podwyżki, ale będzie im przysługiwać wyrównanie od początku roku.
   Na wzroście kwoty bazowej skorzystają też samorządowcy, ale tylko ci, których wynagrodzenia lub diety uzależnione są wprost od tej kwoty. Na podwyżkę mogą np. liczyć radni Sejmiku Województwa Małopolskiego oraz radni miasta Krakowa.

W kraju

   Pensje dla najważniejszych urzędników w państwie obliczane są jako wielokrotność kwoty bazowej ustalanej w budżecie państwa, przy czym im kto ważniejszą pełni funkcje, tym ów mnożnik jest większy. Miesięczna pensja to suma wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego (obie pozycje uzależnione są od kwoty bazowej) oraz dodatku stażowego, czyli tzw. wysługi lat (po 20 latach pracy jest to 20 proc. z wynagrodzenia zasadniczego i nie może być już więcej).
   Prezydentowi RP przysługuje wynagrodzenie zasadnicze równe 7 kwotom bazowym oraz dodatek funkcyjny równy 3 takim kwotom. Do tego doliczane jest jeszcze 20 proc. z wynagrodzenia zasadniczego za wysługę lat. Obecnie miesięczna pensja brutto prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego wynosi 18 280,7 zł, na co składa się 11 225 zł wynagrodzenia zasadniczego, 4 810,7 zł dodatku funkcyjnego oraz 2 245 zł wysługi lat. Po podwyżce pensja ta wzrośnie do 18 829,2 zł, bo do 11 561,7 zł wzrośnie jego wynagrodzenie zasadnicze, do 4 955,1 zł - dodatek funkcyjny, a do 2 312,4 zł - wysługa lat. Co miesiąc prezydent będzie dostawał więc o 548,5 zł więcej.
   Miesięczna pensja premiera Leszka Millera, marszałka Sejmu Marka Borowskiego, marszałka Senatu Longina Pastusiaka i prezesa NBP Leszka Balcerowicza wzrośnie o 454,2 zł. Ich wynagrodzenie zasadnicze to 6,2 kwoty bazowej, czyli obecnie 9 942,1 zł, a po podwyżce - 10 240,4 zł. Przysługuje im też dodatek funkcyjny równy 2 kwotom bazowym, czyli 3 207,2 zł obecnie i 3 303,4 zł po podwyżce. Zakładając, że wszyscy panowie pracują już ponad 20 lat, przysługuje im jeszcze 20 proc. stażowego, czyli 1 988,5 zł obecnie i 2 048,1 po podwyżce. Obecnie cała czwórka zarabia co miesiąc 15 137,7 zł brutto, a po podwyżce będą dostawali 15 590,9 zł.
   Następni w kolejności - pod względem wysokości wynagrodzenia - są wicemarszałkowie Sejmu i Senatu, wicepremierzy, prezes Najwyższej Izby Kontroli oraz pierwszy zastępca prezesa NBP. Za pracę na tych stanowiskach przysługuje co miesiąc 5,7 kwoty bazowej jako wynagrodzenie zasadnicze i 1,6 kwoty bazowej jako dodatek funkcyjny. Zakładając, że wszyscy piastujący te funkcje mają już 20-letni staż zawodowy, ich miesięczne pensje wzrosną z 13 534,1 zł do 13 940,3 zł, czyli o 406,2 zł brutto.
   Ministrom, szefowi Kancelarii Prezydenta, rzecznikowi praw obywatelskich i wiceprezesowi NBP należy się 5,6 kwoty bazowej z tytułu wynagrodzenia zasadniczego oraz 1,5 kwoty bazowej z tytułu dodatku funkcyjnego. Razem z dodatkiem stażowym za minimum 20 lat pracy pełniący te funkcje otrzymują co miesiąc 13 181,3 zł, a będą dostawać 13 576,8 zł, czyli o 395,5 zł więcej.

W Małopolsce

   Podwyżka dla najwyższych urzędników państwowych obejmie też wojewodów i wicewojewodów. Wynagrodzenie zasadnicze wojewody małopolskiego Jerzego Adamika to 7 055,7 zł (4,4 kwoty bazowej), a jego dodatek funkcyjny - 1 924,3 zł (1,2 kwoty bazowej); po podwyżce będzie to odpowiednio - 7 267,4 zł i 1 982 zł. Razem z wysługą lat wojewodzie co miesiąc przysługuje 10 391,2 zł, a po podwyżce jego pensja wzrośnie do 10 702,9 zł.
   Wicewojewodom małopolskim Ryszardowi Półtorakowi i Jadwidze Nowakowskiej przysługuje wynagrodzenie zasadnicze równe 4 kwotom bazowym i taki sam dodatek funkcyjny jak wojewodzie. Razem z wysługą lat ich pensje miesięczne brutto wynoszą 9 621,5 zł, a po podwyżce sięgną 9 910,1 zł.
   Automatycznie wzrosną diety radnym miasta Krakowa i Sejmiku Województwa Małopolskiego, choć może do tego dojść nawet w kwietniu lub maju (ale także z wyrównaniem od stycznia). Wszyscy radni krakowscy otrzymują dietę w wysokości 1,5 kwoty bazowej. Obecnie jest to 2 405,34 zł, a po podwyżce - 2 477,51 zł. W przypadku sejmiku taką dietę będzie otrzymywał tylko przewodniczący Piotr Boroń, jego zastępcy, szefowie klubów i przewodniczący komisji otrzymają po podwyżce 2 353,63 zł (zamiast obecnych - 2 285,08 zł), a pozostali radni - 2 229,76 zł (zamiast - 2 164,81 zł).
GRZEGORZ SKOWRON

Z POŚlizgiem

   Podniesienie kwoty bazowej w budżecie państwa nie będzie skutkować automatyczną podwyżką pensji prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego. Jak wyjaśniła nam Izabela Osmenda z oddziału prasowego Kancelarii Prezydenta Urzędu Miasta Krakowa, poszczególne składniki wynagrodzenia prezydenta ustalane są na podstawie tabel z ministerialnego rozporządzenia i dopiero zmiana tego rozporządzenia spowoduje automatyczną zmianę wynagrodzenia prezydenta.
   Automatyczna podwyżka nie obejmie też członków Zarządu Województwa Małopolskiego. Zdobysław Milewski, rzecznik marszałka województwa, zaznaczył, że w najbliższym czasie nie jest przewidziana podwyżka wynagrodzeń. Zaznaczył jednak, że pensje marszałka, jego zastępców i członków zarządu są niższe niż dopuszczalne, nie były podnoszone od początku tej kadencji, więc nie jest wykluczone, że być może w tym roku do ustalenia nowych wynagrodzeń dojdzie.
    (GEG)