Podwyżki dla obsługi

W Olkuszu

Pracownicy dostaną podwyżki z wyrównaniem od początku roku. Na podwyżki (wraz z 1,5-proc. waloryzacją) przeznaczona zostanie kwota 250 tys. zł. Oznacza to w praktyce podwyżkę o 69,34 zł miesięcznie dla każdego pracownika administracji i obsługi.
Jeszcze jesienią ub. roku o podwyżki wynagrodzeń zwrócił się do władz miasta związek zawodowy "Ochrona", skupiający pracowników obsługi olkuskich szkół i przedszkoli. We wniosku zwracano uwagę, że płace tych grup zawodowych w gminie Olkusz należą do najniższych w powiecie olkuskim.
Związek pierwotnie proponował podwyżkę wynagrodzeń o 100 zł netto miesięcznie na osobę. W olkuskich placówkach oświatowych są 32 etaty pracowników administracyjnych, czyli sekretarek i księgowych oraz 214 pracowników obsługi - sprzątaczek, woźnych i konserwatorów. W listopadzie ub. roku średnie zarobki tych grup zawodowych wahały się od 1.055 zł do 1.135 zł brutto, co znaczy, że sprzątaczka zarabiała "na rękę" około 700 zł.
Władze miasta pierwotnie planowały, że pensje pracowników obsługi i administracji będą wzrastały tylko o 1,5-proc. wskaźnik waloryzacji, czyli miały być wyższe o około 19 zł miesięcznie. Po rozmowach ze związkiem zawodowym uzgodniono, że pensje - poza wskaźnikiem waloryzacji - wzrosną o 50 zł miesięcznie. Razem dało to około 69,34 zł na osobę miesięcznie.
Opóźnienie wypłaty podwyżek było spowodowane tym, że władze gminy czekały na informację z Ministerstwa Finansów o ostatecznej wysokości subwencji oświatowej na ten rok. Informacja trafiła do gminy dopiero pod koniec marca. Okazało się, że w tym roku gmina dostanie o 661 tys. zł mniejszą subwencję w stosunku do kwoty, jaka została przyjęta w budżecie i zaistniała konieczność dokonania zmian, aby znaleźć środki na obiecane podwyżki.
(syp)