- Na razie sytuacja jest w miarę spokojna - informują strażacy
Stany wód w rzekach, przepływających przez powiat proszowicki, były wczoraj podwyższone, ale nie na tyle, by istniało niebezpieczeństwo powodzi. To, czy sytuacja się unormuje, czy pogorszy, zależne jest od pogody, jaka będzie panowała w najbliższych dniach.
- To, co zobaczyliśmy, nieco mnie uspokoiło. Wody Wisły wystąpiły co prawda z koryta, ale do górnego poziomu wałów pozostają jeszcze około 2 metry. Również na Szreniawie i Ścieklcu poziom wód się podniósł, ale nawet nadrzeczne łąki nie są jeszcze podtopione. Optymistyczne jest też to, że nurt w rzekach jest bystry: znaczy to bowiem, że po drodze nie ma żadnych zatorów i wody spływają szybko. Nie mamy również zgłoszeń o tym, żeby większych kłopotów przysporzyły mniejsze cieki wodne: strumienie i potoki - powiedział nam dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Proszowicach asp. szt. Stanisław Krasowski.
Mimo że sytuacja przed południem nie wyglądała źle, w straży cały czas panuje podwyższona gotowość. Prognozy pogody mówiły bowiem, że w nocy ze środy na czwartek spodziewane są kolejne intensywne opady. Tymczasem doświadczenie lat poprzednich pokazuje, że w rejonie Proszowic jedna gwałtowna ulewa może spowodować ogromne szkody. Druga kwestia to spodziewane przejście przez powiat podniesionych wód z rejonów górskich.
- Niestety, na razie nie wiemy dokładnie, ani kiedy można się spodziewać podwyższonej fali, ani jak będzie ona duża. Myślę jednak, że należy się jej spodziewać w ciągu 2-3 dni - mówi Stanisław Krasowski.
Obecnie proszowiccy strażacy angażowani są do pomocy w innych rejonach Małopolski. We wtorek do Nowego Sącza została skierowana trzyosobowa grupa z wozem ratownictwa technicznego. Od rana do późnych godzin nocnych jej członkowie pracowali przy usuwaniu skutków powodzi na Sądecczyźnie.
(ALG)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?