To chyba ostatnia rzecz, jaką mogło i chciało zrobić środowisko kulturalne miasta, po tym jak nie udało mu się obronić samego Muzeum Regionalnego przed likwidacją a jego dyrektorki przed zwolnieniem.
I zrobiło to w Wiejskim Domu Kultury w Głogoczowie (filii Myślenickiego Ośrodka Kultury i Sportu) łącząc to spotkanie z wernisażem wystawy malarstwa Kingi Piwowarczyk, którą notabene Bożena Kobiałka planowała zorganizować w Muzeum latem, podczas Kulturalnych Dni Myślenic. Tego planu nie udało się jej zrealizować, bo wcześniej otrzymała wypowiedzenie umowy o pracę.
W Muzeum Regionalnym „Dom Grecki” (dziś to już Muzeum Niepodległości) przepracowała 25 lat: na początku jako pracownik archiwalno-oświatowy a od 2003 roku na stanowisku dyrektora.
Muzeum pod jej dyrekcją miało w sobie to „coś”
Przez te lata dała się poznać jako osoba nie tylko kompetentna, ale potrafiąca też stworzyć idealnie zgrany zespół i atmosferę, która przyciągała ludzi. Krystyna Łętocha, kierownik filii Biblioteki Pedagogicznej w Myślenicach kilka miesięcy temu na naszych łamach mówiła: „Atmosfera w Muzeum powoduje, że każdy czuje się tam pożądanym gościem. To jest bezcenne, a to się ma, albo nie. Muzeum Regionalne to ma!”.
Na spotkanie do Głogoczowa przyjechał tłum ludzi, głównie z Myślenic, ale nie tylko.
Pracę Bożeny Kobiałki wysoko oceniają także członkowie Stowarzyszeń, z którymi muzeum współpracowało i miało zawsze dla nich otwarte drzwi.
Małgorzata Kwinta ze Stowarzyszenia Wspólnota Myśle-nice zwracając się do byłej dyrektor dziękowała za m.in. „zrozumienie dla wielu artystycznych szaleństw, odwagę polityczną i cywilną, otwarte serce, umysł i wrota Muzeum”. - Ten, kto ratuje jedno artystyczne przedsięwzięcie, ratuje całą lokalną kulturę - podsumowała.
Ks. Marcin Godawa, który też wielokrotnie bywał gościem Muzeum, podkreślił zaś, że nie jest łatwo budować pamięć, a jej się to udało. - Zbudowała dobre miejsce pamięci - powiedział dedykując jednocześnie Bożenie Kobiałce napisaną dla niej fraszkę: „Chcesz jej zasługi wymienić, nie uda ci się całkiem. Wszyscy lubimy Bożenę, tę pełną serca kobiałkę”.
Całkiem pewnie się nie uda, ale próbując wymienić jej zasługi, wspomnieć trzeba na pewno zorganizowanie w Myślenicach wystaw prac takich arystów jak: Picasso, Miro, Matisse, Chagall, Rembrandt, Dali,Günter Grass, Nikifor, Beskiński i Jan Kanty Pawluśkiewicz.
Muzeum Regionalne z oknem na świat
Kto po takiej liście, chciałby rzec, że było to wszak Muzeum Regionalne, a nie Narodowe, musi wiedzieć, że równie mocno doceniani byli tu twórcy lokalni: artyści (m.in. Zdzisław Słonina, Józef Wrona, Stanisław Trybała, Janusz Wątor), pisarze i literaci, historycy, fotograficy i zwykli mieszkańcy, którzy mieli coś niezwykłego do powiedzenia (lub pokazania) o regionie my-ślenickim.
- Chciałabym wszystkim podziękować za tę 25-letnią współpracę, bo nie miałam dotąd sposobności . To co zaszło, stało się tak szybko - mówiła na uroczystości w Głogoczowie Bożena Kobiałka do tych, z którymi i dla których współtworzyła kulturę w Myślenicach.
- To było wspaniałe doświadczenie. Sztuka dla sztuki jest niczym, najważniejszy jest odbiorca, a my zawsze tych odbiorców mieliśmy. Dlatego tej mądrej, szczerej i otwartej publiczności chcę dziś podziękować - dodała.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: 24.03.2017 Co oferuje Muzeum Historii Komputerów i Informatyki?
Źródło:Dzień Dobry TVN
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
