Na nabożeństwo przybyli tradycyjnie górnicy z rodzinami, przedstawiciele władz miejskich i powiatowych oraz mieszkańcy wielickiego rejonu. Wigilijną eucharystię koncelebrowali dziekan dekanatu wielickiego, proboszcz parafii św. Klemensa, ks. Zbigniew Gerle oraz kapelan kopalni ks. Ludwik Kurowski, a oprawę muzyczną pasterki zapewniła górnicza orkiestra.
Solna poranna pasterka to unikat. Wigilijne nabożeństwo odbywa się głęboko pod ziemią - obecnie o godz. 8, a kiedyś o godz. 6 - od setek lat.
Wiadomo, że tego rodzaju mszy nie odprawiano przez kilka lat po pierwszym rozbiorze Polski, ponieważ władze austriackie zakazały wówczas jakichkolwiek praktyk religijnych w solnych podziemiach. Od tego zarządzenia zaborcy odstąpili w 1777 roku (pozwolono wtedy na trzy podziemne msze w tygodniu), ale pięć lat później cesarz Józef II wprowadził restrykcyjne reformy, według których nabożeństwa pod ziemią można było celebrować już tylko kilka razy w roku, m.in. 24 grudnia.
W tym dniu nie prowadzono pod ziemią ciężkich robót, ograniczając się tylko do tych niezbędnych. A pasterkę odprawiano zawsze rano, by na wspólnej modlitwie mogli spotkać się górnicy wracający z nocnej zmiany i ci, którzy dopiero rozpoczynali szychtę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?