- Krakowska noblistka, pozostawiając swoim spadkobiercom zadanie stworzenia nowej nagrody, myślała o niej m.in. jako o szansie dla twórców obiecujących, jeszcze nie bardzo rozpoznawalnych i obecnych w naszej świadomości. Wyróżniona w tym roku „Drożdżownia” Jakuba Kornhausera to trzeci w jego dorobku tom, książka wyrazista, na którą naszym zdaniem warto zwrócić uwagę - podkreślała podczas sobotniej gali Nagrody Szymborskiej w Operze Krakowskiej literaturoznawczyni, przewodnicząca jury - Joanna Orska.
Jakub Kornhauser ma 32 lata, jest tłumaczem i wykładowcą krakowskiej romanistyki, synem jednego z najbardziej znanych przedstawicieli poetyckiej Nowej Fali z lat 70. XX wieku - Juliana Kornhausera.
- Nagrodzony twórca „ocala od zapomnienia”, zdawałoby się, już od dawna nieistniejącą rzeczywistość. Fragmenty przedwojennych historii rodzinnych spotykają się w jego pisarstwie z fabułami ze znanych obrazów, a granice przypomnianego i przyśnionego na jawie się zacierają - opowiada o wyróżnionym zbiorze inny członek jury, Andrej Chadanowicz.
Z kolei laureat zagraniczny, słoweński poeta oraz eseista Uroš Zupan, nagrodzony został za wydany w ubiegłym roku po polsku nakładem Instytutu Mikołowskiego zbiór wierszy „Nieśpieszna żegluga”.
- Cieszę się, że istnieje kultura, która nadal jeszcze bierze poezję na poważnie. Jestem zaszczycony, że przyznana mi nagroda pochodzi z Polski, która moim zdaniem może szczycić się najlepszą poezją na świecie - mówił po odebraniu tego wyróżnienia Uroš Zupan.
Obok pamiątkowej statuetki polski laureat otrzymał 100 ty. zł, a twórca zagraniczny 50 tys. zł. Tłumacze tomu słoweńskiego poety - Miłosz Biedrzycki i Katarina Salamun-Biedrzycka - otrzymali do podziału 50 tys. zł. Nagroda im. Wisławy Szymborskiej finansowana była w tym roku ze środków fundacji jej imienia oraz Fundacji PZU. Organizację konkursu wsparło miasto Kraków.
- Poeci nigdy nie pisali i nie piszą dla nagród, ale mam nadzieję, że ta właśnie, przyznana w 20-lecie wręczenia Wisławie Szymborskiej literackiego Nobla, otworzy im drogę do nagród kolejnych - podkreślał Michał Rusinek, prezes Fundacji Wisławy Szymborskiej i wieloletni sekretarz poetki.
W tym roku do nagrody zgłoszono rekordową liczbę, bo aż 211 tomików poetyckich, spośród których do ścisłego finału zakwalifikowano 5 najlepszych. Poza laureatami w gronie finalistów znaleźli się: Edward Pasewicz, Marta Podgórnik, Joanna Roszak oraz Marcin Świetlicki.
Gala Nagrody im. Wisławy Szymborskiej odbyła się w ramach Festiwalu Miłosza w Krakowie, poświęconego pamięci kolejnego polskiego noblisty. Hasło tegorocznej edycji imprezy brzmi: „Piesek przydrożny”. Tak jak tytuł jednej z książek Miłosza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?