Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogoda dla Polaków

Redakcja
Tak twierdzą ostatnio coraz częściej holenderskie media. Powołują się przy tym na ostatnie badania, z których wynika, że tylko w tym roku zatrudnieni w Holandii polscy pracownicy tymczasowi wzbogacą kasę państwa o 360 milionów euro.

HOLANDIA. Jesteśmy tu mile widziani, bo zapewniamy krajowi dobrobyt

Te pozytywne doniesienia holenderskich mediów są szczególnie miłe dla polskiego ucha, po fali krytyki pod adresem mieszkających i pracujących tu Polaków, jaka przewinęła się przez Holandię w ostatnich latach. Mówiono o "najeździe polskich pracowników" na Holandię, o "polskim tsunami", o zabieraniu przez nich pracy tubylcom. Media niemal codziennie donosiły o wybrykach pijanych polskich pracowników, o kradzieżach, których się dopuszczali, o zakłócaniu przez nich spokoju. Uwieńczeniem tego narzekania była kontrowersyjna strona założona niemal rok temu przez populistycznego polityka i ksenofoba Geerta Wildersa. Holendrzy mieli na niej składać skargi na Polaków.

Dobre strony... strony

Tymczasem z perspektywy czasu widać, że powstanie tej strony wpłynęło pozytywnie na wizerunek Polaków w Holandii. Okazało się, że Polacy nie są tak źli, jak ich niektórzy politycy malowali, a za nimi oczerniały holenderskie media.

Według dziennika "Trouw" powstanie strony Wildersa ściągnęło natomiast dodatkową uwagę na Polaków w Holandii. Przy okazji okazało się też, że Polacy tworzą w tym kraju stosunkowo dobrze zintegrowaną grupę etniczną. Awantura wokół portalu wykazała ponadto, że wielu Holendrów wcale nie postrzega Polaków mieszkających w Holandii negatywnie.

Gazeta "Trouw" powołała się na Wima Willemsa i Hanneke Verbeek, autorów książki "Sto lat tęsknoty. Historia Polaków w Holandii", która właśnie się ukazała. Naukowcy zajęli się w niej integracją Polaków ze społeczeństwem holenderskim.

Marginalne problemy

Dodatkowo z ostatnich badań wynika, że problemy społeczne z polskimi pracownikami owszem, istnieją, są jednak marginalne. Natomiast liczby wskazują, iż tymczasowa migracja zarobkowa wpływa korzystnie na holenderską gospodarkę. Ernest Berkhout z biura badań ekonomicznych SEO w Amsterdamie tłumaczy, że Polacy stali się "nowoczesnymi europejskimi imigrantami", którzy zatrzymali "tradycyjny przepływ imigrantów z Turcji i z Maroka".

- Większość nowoczesnych imigrantów przybywa z Polski. Są młodzi i często nie mają rodziny. Pracują u nas zwykle tylko kilka miesięcy - podkreśla Berkhout.

Dodaje, że chociaż taki pracownik korzysta nieraz z zabezpieczenia socjalnego, to jednak nie otrzymuje ani dodatku mieszkaniowego, ani nie będzie korzystał z państwowej emerytury, czy nie może odpisywać sobie od podatku wydatków związanych z kredytem hipotecznym. - A ponieważ opłaca składki na ubezpieczenie społeczne oraz należny podatek, to po przeliczeniu okazuje się, że w ogólnym rozrachunku każdy tymczasowy pracownik więcej wpłaca do kasy państwa, niż z niej otrzymuje - tłumaczy Berkhout.

Szacuje się, że w Holandii pracuje tymczasowo około 300 tysięcy obywateli z Europy Środkowej i Wschodniej, ale biuro zbadało jedynie 200 tysięcy osób, przede wszystkim Polaków, którzy przyjechali do pracy za pośrednictwem holenderskich agencji pracy. Nie wzięto pod uwagę ani pracujących nielegalnie, ani firm jednoosobowych.

Nie konkurujemy

Zdaniem SEO Polacy nie stanowią też konkurencji dla Holendrów. - Bezrobotny z Groningen nie pojedzie do Limburgii zbierać szparagów. A Polak to zrobi. Tam gdzie jest praca, tam są Polacy. A potem wyjeżdżają. Niektórzy z nich przyjeżdżają popracować kilka razy w roku - tłumaczy Berkhout.

Zaznacza, że właśnie to, iż "współczesny imigrant" nie zostaje w Holandii, najbardziej go różni od tradycyjnego imigranta. "Może dlatego, że dystans nie jest tak wielki? A może dlatego, że jako Europejczycy nie tracą swoich praw" - zastanawia się.

Ciepło pokazano nas także w reportażu nadanym w telewizji NOS, zatytułowanym "Polski cud". Na koniec autorzy, kierując kamerę na tablice rejestracyjne polskich aut zaparkowanych w Holandii, zaapelowali: "Szanujmy Polaków i doceńmy ich trud, bo dzięki nim będziemy mieli godziwe emerytury".

Jolanta Van Grieken-Barylanka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski