Do wczorajszego popołudnia strażacy interweniowali blisko 40 razy przy usuwaniu skutków wiatru, który szalał w nocy z niedzieli na poniedziałek. Wichura powaliła wiele drzew. Uszkodzone zostały także dachy kilku domów.
- Nawałnica wyrządziła szkody przede wszystkim w gminach Wieliczka i Biskupice - informuje kpt. Przemysław Przęczek, zastępca dowódcy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP w Wieliczce. Dodaje, że tym razem skutki nawałnicy nie były aż tak odczuwalne, jak w drugim tygodniu lipca (wtedy wiało mocno we wszystkich wielickich gminach, a interwencji ratowników było blisko 100), ale i tak strażacy mieli mnóstwo pracy.
WIDEO: Ewa Kopacz po nawałnicach: Niezależnie od tego, czy ktoś się ubezpieczył, państwo musi mu pomóc
Źródło: TVN24/x-news
Powalone drzewa zatarasowały drogi m.in. w Koźmicach Wielkich i Gorzkowie. Strażacy byli wzywani wielokrotnie także do usuwania nadłamanych konarów zagrażających użytkownikom dróg (m.in. w Szczygłowie i Biskupicach) bądź "kładących się" na linie energetyczne.
Nocna wichura uszkodziła także stropy kilku domów - tym razem niegroźnie, bo skończyło się na zerwaniu części dachówek . Najwięcej takich zdarzeń (trzy) miało miejsce w Koźmicach Wielkich.
Związane z pogodą ostrzeżenia, które dotarły wczoraj do Komendy Powiatowej PSP w Wieliczce, mówiły już nie o mocnym wietrze, a możliwych intensywnych opadach deszczu, "mogących doprowadzić do podniesienia stanu wody w dwóch rzekach - Rabie i Podłężance".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?