Pogodzić spacery i dojazd na cmentarz

Specjaliści w Zarządzie Infrastruktury Komunalnej i Transportu właśnie opracowują zmiany dla kierowców i pieszych na alei Waszyngtona. Zgodnie z wnioskiem Rady Dzielnicy VII Zwierzyniec, szykują wprowadzenie strefy zamieszkania. Znak pojawiłby się za kilka tygodni. Tymczasem okoliczni mieszkańcy właśnie wysłali pismo do ZIKiT, w którym oprotestowują ten pomysł.

- Postanowiliśmy działać, bo po wprowadzeniu na alei Waszyngtona strefy zamieszkania ruch kołowy będzie dopuszczony także w niedziele i święta - mówi Anna Białasik, mieszkanka osiedla Salwator, jedna z kilkudziesięciu osób, które podpisały się pod apelem do ZIKiT. - O spokojnym spacerze nie będzie już wtedy mowy, a przecież na spacer, rower czy sanki przychodzi tu chyba połowa Krakowa.

Jak dotąd wyglądała sytuacja na al. Waszyngtona? Przez lata na początku alei, za ostatnimi domami przy ulicy Świętej Bronisławy, ustawiony był znak zakazu ruchu wraz z tabliczką, która pozwalała na dojazd do cmentarza Salwatorskiego w dni powszednie oraz w sobotę do godziny 15. Późniejszym popołudniem w sobotę oraz przez całą niedzielę aleja należała do spacerowiczów.

Kilka miesięcy temu ZIKiT zamontował nową tabliczkę. Jak podkreślają zarówno mieszkańcy i przedstawiciele Dzielnicy VII - bez konsultacji. Ograniczono wjazd codziennie do godziny 15, ponadto w niedziele i święta wjazd został całkiem zakazany.

- Wprowadzenie tej zmiany było bardzo niefortunne. I ludzie, którzy chcą dojechać na cmentarz, poszli z interwencją do dzielnicy - relacjonuje Anna Białasik. W efekcie interwencji „siódemka” wystąpiła z wnioskiem o wprowadzenie strefy zamieszkania. Daje ona pierwszeństwo pieszym, ogranicza prędkość pojazdów do 20 km na godzinę, pozwala na parkowanie tylko w wyznaczonych miejscach. - Ale nie ogranicza wjazdu w sobotę i niedzielę. A ograniczenia prędkości nikt i tak nie przestrzega - kwitują przeciwnicy tego rozwiązania.

Mieszkańcy z ul. św Bronisławy, Anczyca i Gontyna chcą wstrzymania planowanej zmiany oraz powrotu do pierwotnego rozwiązania. Bo w pełni też zgadzają się z tymi, których oburzyło ograniczenie dojazdu do cmentarza w dni powszednie do godziny 15 - przecież większości osób pracujących odbiera się wtedy możliwość dotarcia tutaj w tygodniu. Ale gdy chodzi o niedziele, mieszkańcy domagają się, by aleja Waszyngtona była wtedy wolna od aut. Przypominają, że to cenne i piękne tereny, że aleja jest wpisana do rejestru zabytków.

Wczoraj zapytaliśmy o zdanie również osoby odwiedzające ten rejon. - Lekarz zalecił mi, żebym spacerowała każdego dnia, aleja Waszyngtona wydawała się do tego odpowiednia. Niestety często przejeżdżają tędy samochody, które uniemożliwiają zdrowe spacerowanie, a podczas pogrzebów blokują całą drogę - mówiła nam Maria Swachta z Kurdwanowa. Jest za zakazem wjazdu na aleję w niedziele i święta, a nawet chciałaby, aby zakaz rozszerzono na dni powszednie. - Można by tylko pozwolić na wjazd osobom starszym i niepełnosprawnym - dodała.

Z kolei mieszkance Krowodrzy, Halinie Kubickiej, która tylko odwiedza cmentarz, nie przeszkadzałoby, gdyby w niedziele i święta samochody przejeżdżały aleją. - Chciałabym tylko, aby kierowcy uważali na spacerujących - mówi pani Halina.

Jak ustaliliśmy, jest jeszcze czas na zmianę decyzji co do wprowadzania strefy zamieszkania. Michał Pyclik z ZIKiT informuje, że jeśli dzielnica w ciągu kilku tygodni zrezygnuje z pomysłu, nie zostanie on wdrożony.

Mieszkańcy osiedla Salwator już skontaktowali się z przedstawicielami Dzielnicy VII. - Dotąd mieliśmy sygnały od użytkowników cmentarza i stąd wziął się nasz wniosek. Wydawało się, że strefa zamieszkania godzi ruch samochodowy z pieszym. Ale skoro pojawiły się inne głosy, we wrześniu zorganizujemy spotkanie - zapowiada radny Zwierzyńca Witold Górny, przewodniczący dzielnicowej komisji infrastruktury.

[email protected]