Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogoń w półfinale

PAN
Trener Dariusz Pomykalski i Jagoda Szkodny, z prawej Olga Klocek FOT. ALEKSANDER GĄCIARZ
Trener Dariusz Pomykalski i Jagoda Szkodny, z prawej Olga Klocek FOT. ALEKSANDER GĄCIARZ
SIATKÓWKA. Przez trzy dni w Proszowicach rozgrywany był ćwierćfinałowy turniej mistrzostw Polski juniorek. Awans do półfinału zapewniła sobie miejscowa Pogoń.

Trener Dariusz Pomykalski i Jagoda Szkodny, z prawej Olga Klocek FOT. ALEKSANDER GĄCIARZ

- Ten sukces naprawdę mnie bardzo cieszy, bo jak zapoznałem się z listą drużyn, która do nas przyjedzie, to byłem pełen obaw - powiedział trener Pogoni Proszowice Dariusz Pomykalski. - Mój zespół opiera się przecież na kadetkach, a graliśmy z klasowymi rywalami. Szczególnie powodów do radości dał mi mecz z MOS Wola Warszawa, który wygraliśmy 3-1. Zespół ze stolicy ma największy potencjał, a odpadł z rywalizacji. Taki jest sport. Drużyna MOS Wola wygrywała w tie-breaku z ekipą z Łodzi 8-2 i przegrała mecz. Ten turniej był dla nas bardzo ważny, bo, prawdę mówiąc, dziewczęta w końcu zagrały poważne mecze. W lidze małopolskiej, z całym szacunkiem dla naszych rywali, byliśmy najlepsi, a w takim turnieju jak ten dziewczęta musiały wznieść się na wyżyny swoich umiejętności. Gdy już po dwóch dniach zapewniliśmy sobie awans, naszym celem stało się zwycięstwo w całym turnieju, bo w takim przypadku także półfinałowy turniej odbyłby się w Proszowicach - dodał Pomykalski.

Pierwszy mecz z Jokerem Świecie Pogoń wygrała 3-0 (29-27, 25-16, 25-17), a gwiazdą ekipy gospodarzy była Jagoda Szkodny, na której ataki ze skrzydła zawodniczki rywala nie były w stanie nic poradzić. Awans do półfinału dało gospodyniom zwycięstwo drugiego dnia z MOS Wola Warszawa 3-1 (25-21, 25-23, 22-25, 25-19). W pierwszym secie znów dzięki bardzo dobrej grze Szkodny, wspomaganej przez Magdalenę Jaszkowską, Pogoń wygrała 25-21. W drugim secie zacięta walka trwała do samego końca. 24. punkt zdobyła Szkodny, a po chwili siatkarki z Warszawy popełniły błąd, który kosztował ich porażkę. - Naszą siłą było lewe skrzydło. Z tej strony atakowaliśmy najczęściej i rywalki nie mogły nic poradzić, gdy Jagoda Szkodny zdobywała punkt za punktem - tłumaczy trener Pomykalski. Trzeciego seta wygrały przyjezdne, ale w czwartym Pogoń zagrała kapitalnie, wygrywając już w pewnym momencie 21-16. - Dziękuje naszym kibicom, którzy pomogli dziewczętom w odniesieniu tego sukcesu. Wiem, że mecz z zespołem z Warszawy kosztował ich wiele nerwów, ale wynik chyba wszystko wynagradza - dodaje Pomykalski.

W trzecim meczu Pogoń pokonała UKS SMS Łódź 3-2, zapewniając sobie tym samym triumf w całym turnieju.

W zwycięskim zespole występowały: Jagoda Szkodny, Magdalena Jaszkowska, Olga Klocek, Izabela Zemełka, Paulina Czekajska, Klaudia Noga Mariola Bucka oraz Anna Gudowska.

Zespoły Pogoni Proszowice i UKS SMS Łódź zagrają o medale mistrzostw Polski, natomiast MOS Wola Warszawa i czwarta ekipa turnieju Joker Świecie zakończyły rywalizację w tym sezonie.

Nie udało się awansować do półfinału mistrzostw Polski juniorom Hutnika Dobrego Wyniku Kraków oraz Kęczanina Kęty.

(PAN)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski