Pogoń za czwartą kulą

Justyna Kowalczyk Fot. Michał Klag

BIEGI NARCIARSKIE. Jutro Justyna Kowalczyk rozpoczyna sezon w Pucharze Świata

W obecnym sezonie nie ma ani igrzysk olimpijskich, ani mistrzostw świata. - To nie znaczy, że sezon nie będzie ciekawy. Mamy cykl zawodów o Puchar Świata, jest bardzo prestiżowy Tour de Ski, który będzie jeszcze trudniejszy, bo wydłużony został o jeden etap. Dla Kowalczyk priorytetową imprezą będą dwudniowe zawody o Puchar Świata w Szklarskiej Porębie. Po raz pierwszy zawody tej rangi odbędą się w Polsce, wiem, że Justyna nie chciałaby zawieść kibiców - mówi trener naszej biegaczki Aleksander Wierietielny.

Faworytki? Od kilku lat na trasach biegowych dominują Justyna Kowalczyk i Marit Bjoergen. 31-letnia Norweżka, czterokrotna złota medalistka z ostatnich mistrzostw świata w Oslo, może już oficjalnie, bo tak postanowił FIS, zażywać leki na astmę. Bjoergen mówi, że jej głównym celem będzie wygranie Tour de Ski, te imprezę odpuszczała w ostatnich latach. Kowalczyk ma swoje ambicje, zapewne zrobi wszystko, aby po raz czwarty z rzędu zdobyć "Kryształową Kulę" co nie udało się to do tej pory żadnej biegaczce na świecie.

Ale tej dwójce szyki może pomieszać najmłodsza, bo 23-letnia Norweżka Therese Johaug, która w ostatnich mistrzostwach świata w Oslo pokonała na 30 kilometrów zarówno Bjoergen jak i Kowalczyk. Czyżby te trzy biegaczki miały zdominować sezon?

- Na pewno nie jest tak, że na świecie dobrze mogą biegać jedynie trzy dziewczyny. Przecież jest jeszcze mistrzyni olimpijska Szwedka Charlotte Kalla, jest zawsze groźna Finka Aino-Kaisa Saarinen, są młode Norweżki, Rosjanki, mocno na ostatnich treningach wyglądały Niemki. Nie dzielmy skóry na niedźwiedziu - mówi Justyna Kowalczyk.

Ciekawa jest opinia na ten temat Charllote Kalli. - Bjoergen w lecie podczas mistrzostw świata na nartorolkach była niesłychanie silna i właściwie nie do pokonania. Trenowałam z nią potem w październiku i była w jeszcze lepszej dyspozycji. Moim zdaniem to ona będzie w tym sezonie najlepsza, tym bardziej, że jest wszechstronna. Liczyć się będą jeszcze Justyna Kowalczyk i Therese Johaug. Kto wygra Tour de Ski, ten zdobędzie "Kryształową Kulę", bo w tej imprezie jest do zdobycia bardzo dużo punktów - mówi Kalla, która chciałaby poprawić swoją piątą pozycję z ubiegłorocznego PŚ.

Już pierwsze zawody w Sjusjoen, gdzie w konkurencji kobiet odbędzie się bieg na 10 km st. dowolnym i sztafeta, przyniosą częściową odpowiedź na pytanie - kto będzie nadawał ton rywalizacji? Ale dopiero po drugich zawodach, za tydzień w Kuusamo, gdzie odbędą się aż trzy biegi (sprint, bieg na 5 km st. dowolnym i 10 km na dochodzenie) powinna się ukształtować czołówka na ten sezon.

Andrzej Stanowski

Program PŚ

19-20.11 Sjusjoen (Norwegia), 25-27.11. Kuusamo (Finlandia), 3-4. 12. Duesseldorf (Niemcy), 10-12. 12. Davos (Szwajcaria), 17-18.12. Rogla (Słowenia), 29-30.12. Oberhof (Niemcy, początek Tour de Ski), 31.12 - 1.01.2012 Oberstdorf (Niemcy), 3-4.01. Toblach (Włochy), 5.01. Cortina d'Ampezzo (Włochy), 7-8.01. Val di Fiemme (Włochy, zakończenie Tour de Ski), 14-15.01. Mediolan, 21-22.01. Otepaeae (Estonia), 2.02. Moskwa, 4-5.02. Rybińsk (Rosja), 11-12.02. Nove Mesto (Czechy), 17-18.02. Szklarska Poręba, 3-4.03. Lahti (Finlandia), 7.03. Drammen (Norwegia), 10-11.03. Oslo, 14.03. Sztokholm, 16-18.03. Falun (Szwecja, finał).