Pogromcy bazgrołów zyskują sprzymierzeńców

Grupa "Pogromcy Bazgrołów" oczyściła już osiedle Kliny. W połowie czerwca kolorowy mural przykrył pseudograffiti na przychodni zdrowia przy ul. Pachońskiego 12. Teraz społecznicy postawili sobie jeszcze bardziej ambitny cel: chcą oczyścić Kraków z brzydkich bazgrołów przed przyjazdem papieża na Światowe Dni Młodzieży.

- To musi być pospolite ruszenie i wielka determinacja - podkreśla Waldemar Domański, inicjator przedsięwzięcia. - Mieszkańcy Krakowa nie powinni chować głowy w piasek, ale brać odpowiedzialność za przestrzeń, która ich otacza.

Aby akcja nie była tylko słomianym ogniem i okazała się skuteczna, "Pogromcy Bazgrołów" szukają sprzymierzeńców. Już ich znaleźli wśród urzędników Zarządu Budynków Komunalnych, w Miejskim Przedsiębiorstwie Oczyszczania, w straży miejskiej, Krakowskiej Gminie Żydowskiej i na Uniwersytecie Pedagogicznym, a także w Miejskim Ośrodku Wspierania Inicjatyw Społecznych, w Leroy Merlin Bonarka, radach dzielnic I i IV oraz w ZHP.

- Teraz chcemy, by magistrat znalazł fundusze na walkę z graffiti i powołał do września zespół koordynujący nasze - społeczne przecież - działania - mówi Waldemar Domański. Zauważa przy tym, że niewielkie pieniądze mogą pomóc ochronić odnowiony mur czy elewację budynku. To np. oświetlenie z czujnikiem ruchu. Gdy wandal zechce coś namalować, lampa go zdradzi.

Na razie mieszkańcy mogą kontaktować się w sprawie likwidacji pseudograffiti poprzez Facebooka "Pogromców Bazgrołów", a od września być może przez koordynatora. Społecznicy apelują do krakowian o przynoszenie do MPO resztek farb pozostałych po domowych remontach. Trafią one do specjalnego banku farb. Zarządca nieruchomości, chcący zamalować bazgroły, będzie mógł zgłosić się po farbę w wybranym kolorze.

"Pogromcy Bazgrołów" zostali uhonorowani w plebiscycie portalu Nasze Miasto "Patriotycznie zakręceni" nagrodą Wydawnictwa Polskapresse za najciekawszą inicjatywę społeczną w Małopolsce.