KLASA A, OŚWIĘCIM. Wiceliderująca Soła Oświęcim chce awansować
- W derbach miasta zagraliśmy inaczej niż to będzie wyglądało w lidze, czyli z kontry - rozpoczyna Sebastian Stemplewski, trener Soły. - W walce o punkty będziemy musieli narzucić swój styl gry. Na pewno każdy zespół mobilizuje się na nas, więc są dwa sposoby złamania rywali. Jeśli nie uda na się szybko otworzyć wyniku, to trzeba będzie starać się zagonić rywali, bo moi piłkarze mają bardzo dobrą technikę. Wielu z nich w przeszłości grało na wyższych szczeblach. Jesienią tak bywało, że przeciwnicy padali po 60 minutach, ale tak nie było zawsze.
Solarze tracą do prowadzącego Zatora 4 punkty, a wiosną będą z nim grali na własnym boisku. - W naszym przypadku nie chodzi tylko o pokonanie Zatora - tłumaczy Sebastian Stemplewski. - Musimy wygrywać wszystko, bo wiosna jest bardzo krótka. W lidze jest tylko 12 zespołów. W związku z tym, że liga startuje dopiero 10 kwietnia, będziemy mieli sporo czasu na dobre przygotowania. W meczu przeciwko Unii po raz pierwszy zagraliśmy czwórką w linii. Takim systemem będziemy chcieli grać w lidze.
Piłkarze Soły pojadą na pięciodniowy obóz do Dzierżoniowa. - Frekwencja powinna być zadowalająca - uważa trener Stemplewski. - Mamy zapewnienie właścicieli ośrodka, że w trakcie zgrupowania zagramy jeden mecz z drużyną zza wschodniej granicy, która też tam będzie, a chodzi o Rosjan albo Ukraińców - cieszy się szkoleniowiec solarzy.
Jerzy Zaborski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?