Pojadą na obóz

W Osieku z zadowoleniem przyjęto 9. miejsce na finiszu rozgrywek V ligi krakowsko-wadowickiej. Trener Krzysztof Duch na 10 lipca wyznaczył pierwszy trening w ramach przygotowań do jesieni.
Trener w porozumieniu z prezesem wie, kogo ma szukać do zespołu na kolejny sezon. - Potrzeba mi trzech piłkarzy - zdradza Krzysztof Duch, trener Spójni. - Poszukujemy przede wszystkim bramkarza i dobrego stopera. Mam już pewne rozeznanie, ale z konkretami jeszcze trzeba się wstrzymać przynajmniej do przełomu czerwca i lipca. Niektóre zespoły grały różne mecze barażowe, w innych zawodnicy czekali na decyzje zarządu odnośnie najbliższej przyszłości - dodaje.
Na pierwszym treningu piłkarze spotkają się 10 lipca. - To dlatego, że osiem dni później pojedziemy na krótkie zgrupowanie do Węgierskiej Górki, gdzie byliśmy już zimą. Znam zatem ośrodek, a okolice sprzyjają pracy - podkreśla trener Duch. - Na pewno obóz na tym szczeblu rozgrywek, w dobie kryzysu gospodarczego, jest ewenementem i może być dodatkowym atutem naszego zespołu - dodaje.
Trzy dni przed wyjazdem w góry piłkarze zagrają sparing, a ich rywalem będzie Szczakowianka Jaworzno.
Dziewiąte miejsce na mecie poprzedniego sezonu, zostało w klubie przyjęte jako dobry wynik. - Byliśmy przecież beniaminkiem - przypomina trener Duch. - Owszem, mogliśmy się plasować dwa miejsca wyżej, ale nie ma sensu wybrzydzać. Bez jakiś niepotrzebnych emocji zapewniliśmy sobie byt, więc będzie się od czego odbijać - dodaje.
Nie ukrywa, że wiosną było sporo nerwowych momentów. - Najważniejsze, że momencie, kiedy drużyna była "na zakręcie", działacze zachowali spokój - podkreśla trener. - Okazało się, że jest on lepszy niż wykonywanie nerwowych ruchów. Na pewno Osiek i lokalne środowisko stać na utrzymanie na dłużej V ligi - kończy szkoleniowiec.
(ZAB)