Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pójdą na wojnę z reklamą

Alicja Fałek
Różnokolorowe szyldy, rozlokowane bez ładu i składu, wywołują wrażenie chaosu, niemal powodując zawroty głowy. Nic dziwnego, że władze miasta chcą to zmienić
Różnokolorowe szyldy, rozlokowane bez ładu i składu, wywołują wrażenie chaosu, niemal powodując zawroty głowy. Nic dziwnego, że władze miasta chcą to zmienić Alicja Fałek
Nowy Sącz. Wydział architektury przygotowuje uchwałę, która pomoże uporządkować reklamowy chaos. Przykładem dla nowosądeckiej Starówki ma być Stary Sącz, który w 2010 r. zmienił sklepowe szyldy

Świecące różnymi kolorami neony, a obok mosiężne, eleganckie napisy. Tak dzisiaj wygląda nowosądecka Starówka. Wkrótce może się to zmienić. Pracownicy Wydziału Architektury i Budownictwa Urzędu Miasta przygotowują uchwałę, która ma uporządkować reklamowy chaos.

- Tak zwana ustawa krajobrazowa, która weszła w życie we wrześniu, pozwala miastom i gminom przygotować własny plan porządkowania przestrzeni publicznej - podkreśla Mirosław Trzupek, dyrektor wydziału architektury.

Mieszkańcy mają nadzieję, że nowe przepisy zmienią miasto. Pozwolą odsłonić piękniejszą stronę zabytkowego centrum Nowego Sącza, która będzie bardziej przyciągać turystów.

Nowosądecki miszmasz

Wystarczy krótki spacer wokół ratusza i deptakiem ul. Jagiellońskiej, by zaobserwować, że panuje tam duża reklamowa swoboda.

- Na Starówce, która kojarzy mi się z elegancją, sklepowe szyldy powinny być utrzymane w takim samym klimacie - zauważa Monika Sikora z Nowego Sącza. - Pięknie prezentują się mosiężne napisy nad wejściem do zegarmistrzów. Ale już po drugiej stronie mamy kilka pstrokatych i wystających neonów. Co za brzydota.

Podobnie myśli Zenon Leszczyński, którego spotykamy na deptaku. - Nawet sklep jednej z sieci spożywczych ma piękny złoty napis - wskazuje mieszkaniec Wrocławia, który w Sączu jest przejazdem. - Widok szpeci migający kawałek dalej szyld salonu gier.

Wrocławianin dodaje, że jego zdaniem w ścisłym centrum miasta nie ma problemu z brzydkimi reklamami. Narzeka, że od strony Krakowa ładną panoramę Nowego Sącza zasłaniają reklamy wielkoformatowe.

Starówka pod kontrolą

Architekt miejski zaznacza, że ustawa krajobrazowa da wreszcie narzędzie do skutecznego karania za nielegalny montaż reklam.

- Teraz karę może nałożyć jedynie inspektor nadzoru budowlanego, ale takie postępowanie trwa długo i zazwyczaj kończy się fiaskiem - mówi Mirosław Trzupek. - W ustawie jest zapis, że kara za niestosowanie się do wymogów może wynieść nawet czterdziestokrotność opłaty reklamowej, którą ustala miasto.

Uchwała, nad którą pracuje wydział architektury, będzie też określać m.in. zasady sytuowania reklam, urządzeń reklamowych, małej architektury i ogrodzeń.

- Miasto podzielimy na kilka stref. Najbardziej rygorystyczne przepisy będą na Starówce - podkreśla Trzupek. - Będziemy wzorować się na Starym Sączu, chcemy by reklamy były spójne.

Utrzymane w jednym stylu szyldy zawisły pod koniec 2010 r. wokół starosądeckiego Rynku. Właściciele sklepów nie zapłacili za nie ani złotówki, bo Fundacja Rozwoju Ziem Górskich na unijny projekt otrzymała 460 tys. euro dotacji. Podobną metamorfozę przeszedł rynek w słowackiej Lewoczy.

Niech nam dopłacą

Nie wiadomo, czy właściciele sklepów w centrum Nowego Sącza będą musieli wymienić szyldy. Na pewno inne zasady obejmą Starówkę, inne ulice wylotowe, parki czy okolice centrów handlowych. Miasto wskaże, gdzie można zawiesić reklamę i w jakim formacie.

Marię Witek, właścicielkę sklepu Mega przy Rynku, oferującego m.in. lampy i porcelanę, ucieszyłby wymóg wymiany szyldów. - Piękne, mosiężne detale, wpisujące się w charakter kamienic, byłyby atrakcją i przyciągałyby klientów - uważa. - Wiązałoby się to z wydaniem pieniędzy, ale można pomyśleć o sfinansowaniu takiego projektu z unijnych dotacji. Tak jak w Starym Sączu.

Wspomnianego wymogu obawia się Adam Smoter, właściciel salonu sieci komórkowej Plus.- Sklepy sieciowe czy banki mają rozpoznawalne logo - podkreśla Smoter. - Jeśli miasto chce zadbać o lepszy wygląd Starówki, powinno pomyśleć o dopłatach do remontu prywatnych kamienic - dodaje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski