Wczoraj piłkarze Sandecji pojechali do Grudziądza. Po drodze – w Gutowie Małym – trenowali, a dziś o godz. 15, w spotkaniu 14. kolejki I ligi, zmierzą się z Olimpią.
W liczącą 600 km podróż „biało-czarni” wybrali się nieco zdekompletowani, bo do autokaru nie wsiedli kontuzjowani Dawid Szufryn i Robert Cicman oraz pauzujący za kartki Kamil Słaby i kapitan zespołu Maciej Bębenek. – _Nie ma co ukrywać, to dla nas bardzo duże osłabienie _– przyznaje opiekun drużyny Piotr Stach.
Mimo wszystko Małopolanie mogą być w dobrych humorach, bo przed tygodniem, po trzech porażkach z rzędu, w końcu wygrali. Do tego przecież aż do 89 min meczu 1:0 prowadził Chrobry Głogów.
– Zdawaliśmy sobie sprawę, że porażka oznaczałaby taki mały przysłowiowy gwóźdź do __trumny – nie ukrywa strzelec pierwszego gola dla Sandecji w tamtym spotkaniu Marcin Makuch.
– Pokazaliśmy charakter. Przed tygodniem wykonaliśmy kroczek do przodu i oby teraz był kolejny. Mam nadzieję, że w Grudziądzu bilans punktowy jeszcze poprawimy. Zawsze walczymy o __pełną pulę – dodaje Adrian Frańczak, który zapewnił wtedy sądeczanom zwycięstwo.
Po 13 seriach gier Olimpia ma na koncie 23 oczka i do dającego awans miejsca traci tylko dwa punkty. – _Zaskoczenie? Absolutnie nie. Oni już w tamtym sezonie pokazali, że w tym będą poważnie liczyć się w walce o ekstraklasę. W Grudziądzu widać efekty systematycznej pracy i dobrego doboru zawodników _– uważa Stach.
Koszulkę Olimpii zakładają tak znani piłkarze jak Marcin Kaczmarek (221 spotkań w ekstraklasie), Dariusz Kłus (124), Michał Łabędzki (151) czy na stałe mieszkający w Nowym Sączu, były piłkarz właśnie Sandecji, Arkadiusz Aleksander (103).
– _Duże indywidualności tworzą w Olimpii superkolektyw. Tym razem to pewnie rywal będzie prowadzić grę, ale my też mamy zamiar inicjować akcje. Na pewno nie zagramy cofnięci. Takie chwile, jak nasze ostatnie zwycięstwo budują morale zespołu _– zapewnia Stach.
Jak do tej pory ekipa znad Kamienicy uzbierała 13 punktów. Sandecja, chociaż w tym sezonie na wyjeździe jeszcze nie wygrała, wcale jednak nie musi czuć się skazana na porażkę, bo z siedmiu spotkań na swoim terenie Olimpia zwyciężyła tylko w trzech. Tyle samo razy remisowała, a raz przegrała.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
