Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pojemniki na używaną odzież nie sprawdziły się

Marzena Rogozik
Pojemniki są przepełnione, a ubrania rozrzucane wokół przez bezdomnych
Pojemniki są przepełnione, a ubrania rozrzucane wokół przez bezdomnych Fot. Łukasz Zarzycki
Odpady. Stale zaśmiecane, przypominające dzikie wysypiska kontenery ciągle jeszcze można spotkać w niektórych rejonach miasta. Czy nowy program MPO i PCK rozwiąże problem?

Miały ułatwić recykling, a tymczasem od lat szpecą miasto. Pojemniki na używaną odzież stoją przepełnione, wokół walają się porozrzucane ubrania i zwykłe śmieci. Mieszkańcy i władze miasta mają już tego dość. Dzięki nowemu programowi MPO i Światowym Dniom Młodzieży część pojemników zniknęła.

Pomogła wizyta papieża

Krakowianie przez lata mogli korzystać z tych pojemników, ale od dawna pojawiały się głosy, że system nie zdaje egzaminu. Przedstawiciele Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania zwracali m.in. uwagę, że miejsca, gdzie stały pojemniki, zamieniały się w dzikie wysypiska, bo ludzie podrzucali tam różne śmieci. Pojawiali się też bezdomni i zbieracze, którzy grzebali w pojemnikach, wybierając co lepsze ubrania, a resztę niszcząc i śmiecąc wokół. Z tego powodu dużo odzieży się marnowało.

Wiele kontenerów zostało usuniętych w lipcu, jeszcze przed ŚDM. - Urząd Miasta na prośbę BOR-u nakazał właścicielom usunięcie kontenerów i faktycznie wiele z tych, które stały w mieście nielegalnie, zniknęło - tłumaczy rzecznik MPO Piotr Odorczuk. Nie wiadomo jednak, czy wkrótce nie wrócą. Wciąż pozostaje też problem pojemników na prywatnych działkach, gdzie MPO nie może sprzątać nawet, jeśli tworzą się tam już małe wysypiska śmieci.

- Nie mamy zamiaru usuwać naszych pojemników z terenów prywatnych - usłyszeliśmy od Mateusza Bolechowskiego, rzecznika Eco Textil.

Nie ma zgody urzędników

Kontenery należą w większości do firm i fundacji zajmujących się przetwarzaniem i recyklingiem używanej odzieży, większość do fundacji Eco Textil.

Od 2011 do 2015 r. urzędnicy wydawali tej i innym organizacjom decyzje administracyjne na zajęcie pasa drogowego, gdzie były ustawiane pojemniki (bez opłat). Przez cztery lata było od 11 do nawet 25 takich decyzji rocznie (w 2014 r. liczba pojemników przekroczyła 800). Od początku tego roku decyzje zostały wstrzymane, bo wprowadzono nowy program miejski: „100 procent korzyści”, który polega na tym, że tekstylia są bezpłatnie odbierane bezpośrednio z domów mieszkańców.

Tymczasem z miasta trzeba się pozbyć wciąż zaśmiecanych pojemników. W ZIKiT zapewniają, że wszystkie kontenery, na które były wydane decyzje, zostały usunięte. - Jeżeli dociera do nas sygnał, że jakiś pojemnik stoi nielegalnie, to mobilizujemy właściciela do jego usunięcia - słyszymy w ZIKiT. - W wielu przypadkach okazuje się jednak, że stoją na terenach prywatnych lub zarządzanych przez spółdzielnie mieszkaniowe.

Tymczasem my wskazaliśmy urzędnikom miejskie działki, na których wciąż są przepełnione kontenery: np. niedaleko szpitala im. Rydygiera. Na razie nie otrzymaliśmy odpowiedzi, kiedy zostaną usunięte.

100 procent korzyści

Jeszcze do niedawna sporo kontenerów było sygnowanych logo PCK. Po złych doświadczeniach z firmami, które zajmowały się zbiórką używanej odzieży w pojemnikach, PCK zdecydowało się jednak na radykalny krok, czyli zerwanie z nimi umów. Jednocześnie nawiązało współpracę z MPO i tak powstał program „100 procent korzyści”.

Dzięki niemu mieszkańcy mogą bez wychodzenia z domu pozbywać się używanych ubrań, pościeli, ręczników itp., a przy okazji pomóc potrzebującym. Wystarczy zadzwonić pod nr infolinii 801-084-084 i umówić się na termin - ekipa przyjedzie i bezpłatnie odbierze worki z odzieżą. Następnie MPO dostarcza zebrane rzeczy do PCK, gdzie są one poddawane selekcji i przekazywane potrzebującym. - Program cieszy się dużym zainteresowaniem - podkreśla Beata Adamczyk-Brańska z małopolskiego oddziału PCK.

Jak podaje MPO, program działa od grudnia, a już zebrano ponad 54 tony tekstyliów (najwięcej w kwietniu i maju). - Odbieramy nawet po 20 telefonów dziennie od mieszkańców - mówi rzecznik MPO.

Dodajmy, że „100 procent korzyści” to pierwszy taki program w Polsce. PCK, widząc, że to rozwiązanie się sprawdza, chce je rekomendować innym miastom w naszym województwie.

***

MPO wznawia programy zbiórki różnych odpadów

W związku z ŚDM od 18 lipca krakowskie MPO zawiesiło wszystkie dodatkowe, bezpłatne programy dla mieszkańców - dotyczące zbiórki tekstyliów, elektroodpadów, odpadów zielonych i wielkogabarytowych. Od dziś zostają one wznowione. Program „100 procent korzyści” opisaliśmy w artykule, pozostałe są realizowane następująco:

zbiórka odpadów zielonych (trawa, liście, rozdrobnione gałęzie, ścięte zielone części roślin) odbywa się według harmonogramu. Worki z odpadami wystawia się w widocznym z ulicy miejscu, do godz. 7 rano. W najbliższym czasie - 8 bm. - odpady będą odbierane w dzielnicach: I, IV, VIII, XI i XV.

zbiórka elektroodpadów jest prowadzona podobnie jak zbiórka tekstyliów: wystarczy zadzwonić na infolinię MPO 801-084-084 i zgłosić stary sprzęt elektryczny lub elektroniczny do odebrania, a tzw. Elektrobrygada przyjedzie po nie do nas do domu, w uzgodnionym terminie.

zbiórka odpadów wielkogabarytowych odbywa się według harmonogramu: w zabudowie wielorodzinnej raz w miesiącu, na podstawie pisemnych zgłoszeń, a w zabudowie jednorodzinnej na podstawie zgłoszeń raz na kwartał - w najbliższym tygodniu (8-12 sierpnia) wielkie gabaryty będą odbierane w dzielnicach IX i XI (zgłoszenia: [email protected]).

(PSZ)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski