Adrian Bukowski był wyróżniającym się zawodnikiem spotkania Fot. Maciej Zubek
Nasz zespół ograł we własnej hali 7-3 jednego z kandydatów do walki o awans Spektrum Słopnice.
Gorce Nowy Targ - Spektrum Słopnice 7-3
Punkty: Gorce: Marek Mozdyniewicz 2, Jakub Czyszczoń 2, Adrian Bukowski 2, Mikołaj Kierski 1, Spektrum: Tomasz Janik 1,5, Damian Zając 0,5, Roman Piwowarczyk 0,5, Paweł Madzula 0,5, Tomasz Raputa 0.
Wyniki pojedynków: Mozdyniewicz - Janik 3-2 (11-8, 8-11, 11-7, 6-11, 11-6), Bukowski - Zając 3-2 (4-11, 11-7, 14-12, 10-12, 13-11), Kierski - Madzula 3-2 (11-8, 12-14, 17-15, 15-17, 11-7), Czyszczoń - Piwowarczyk 3-2 (11-3, 9-11, 11-13, 15-13, 11-2), Kierski/Czyszczoń - Madzula/Piwowarczyk 2-3 (11-9, 7-11, 11-3, 9-11, 8-11), Bukowski/Mozdyniewicz - Zając/Janik 2-3 (11-9, 6-11, 6-11, 11-8, 7-11), Mozdyniewicz - Madzula 3-1 (4-11, 11-3, 11-4, 11-4), Bukowski - Raputa 3-1 (11-7, 10-12, 11-8, 16-14), Kierski - Janik 0-3 (5-11, 2-11, 9-11), Czyszczoń - Zając 3-0 (11-7, 11-2, 13-11).
To była ponaddwugodzinna batalia, w której aż sześć z dziesięciu pojedynków kończyło się tie-breakami. Początek meczu doskonale ułożył się dla gospodarzy, bowiem po pierwszych grach singlowych prowadzili oni dosyć niespodziewanie 4-0. Na szczególne słowa uznania zasłużyli Adrian Bukowski i Jakub Czyszczoń. Pierwszy rozegrał kapitalne spotkanie z utytułowanym Damianem Zającem, zakończone wygraną 3-2. Z kolei Czyszczoń w pojedynku z Robertem Piwowarczykiem dokonał rzeczy wręcz niemożliwej. Przy prowadzeniu rywala 1-2 w setach, w trzeciej partii zawodnik Gorców obronił sześć (!) kolejnych piłek meczowych i ostatecznie zwyciężył tę odsłonę 13-11. W piątym secie Czyszczoń nie dał już przeciwnikowi żadnych szans, zwyciężając do 2.
Po grach deblowych przewaga Gorców stopniała do dwóch punktów, bowiem zarówno duet Czyszczoń - Kierski i Bukowski - Mozdyniewicz odchodzili od stołów pokonani. Wygraną w całym meczu nowotarżanie zapewnili sobie jednak już w dwóch kolejnych pojedynkach singlowych. Marek Mozdyniewicz bez większych problemów ograł 3-1 Pawła Madzulę, a Bukowski w takich samych rozmiarach poradził sobie z Tomaszem Raputą. Ostatnie dwa mecze wypadły na remis, bowiem Mikołaj Kierski uległ w trzech setach Tomaszowi Janikowi, a Czyszczoń ograł do zera Zająca.
- Cieszy wygrana nad tak mocnym przeciwnikiem, który dysponował doświadczonymi, ogranymi w pierwszej lidze zawodnikami - komentuje Mikołaj Kierski. - Liczyliśmy przed meczem, że przy dobrym układzie gier uda się nam wywalczyć punkt. Pojedynek ułożył się nam jednak wyśmienicie. Sami nie spodziewaliśmy się po sobie takiego początku. W wygraną uwierzyliśmy po pierwszych grach singlowych. Super zagrał przede wszystkim Adrian Bukowski. Jego pojedynek z Zającem był, moim zdaniem, najlepszy spośród wszystkich dotąd rozegranych przez niego spotkań w drugiej lidze. Szkoda debli, bo choć nie jest to nasza mocna strona, to w tym spotkaniu oba mogliśmy rozstrzygnąć na swoją korzyść.
Kolejny ligowy pojedynek Gorce rozegrają 24 października, kiedy zmierzą się w wyjazdowym pojedynku z Bronowianką Kraków.
W pozostałych meczach: Nurt Przemyśl - Kolping II Jarosław 5-5; Polfin Oświęcim - Płomień Gold Drop Limanowa 7-3.
1. Polfin 3 6 21-9
2. Kolping II 3 5 23-7
3. Frysztak 2 4 19-1
4. Płomień 3 4 22-8
5. Gorce 3 4 19-9
6. Spektrum 3 4 17-13
7. Nurt 3 3 16-14
8. Czarni 2 0 4-16
9. Agra 2 0 4-16
10. Brzostowianka I 2 0 3-17
11. Krosno 2 0 2-18
12. Bronowianka 2 0 0-20
(MZ)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?