Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pół na pół

LIZ
Już na poniedziałkowej sesji Rady Miasta chrzanowscy radni zdecydują o wprowadzeniu do budżetu gminy korekty. Burmistrz chce, by 315 tys. z wolnych środków w wysokości 1,2 mln zł przeznaczyć na nowe zadania inwestycyjne realizowane na drogach wojewódzkich przebiegających przez gminę. Będzie to wkład gminy w inwestycje o łącznej wartości 3 mln. zł realizowane wspólnie z Wojewódzkim Zarządem Dróg w Krakowie.

   Kilka tygodni temu burmistrz Ryszard Kosowski spotkał się z dyrektorem WZD w Krakowie, by omówić remont dwóch ulic wojewódzkich, które przebiegają przez Chrzanów. Chodzi o drogę od ul. Szpitalnej do Płazy oraz remont odcinka od ul. Oświęcimskiej aż do Kroczymiechu. W wyniku zawartego porozumienia ustalono, że prace zostaną zrealizowane wspólnie z Wojewódzkim Zarządem Dróg, który wyłoży na ten cel 50 proc. niezbędnych środków. Drugie tyle ma zapewnić sama gmina.
   - Te 315 tys. przeznaczymy na wykonanie niezbędnej dokumentacji planowanych remontów na drogach wojewódzkich 933 i 780. Pieniądze te będą jednocześnie wkładem gminy w inwestycje realizowane wspólnie z Wojewódzkim Zarządem Dróg w Krakowie. Gmina będzie musiała później dołożyć jeszcze 1,2 mln. zł - wyjaśnia burmistrz.
   Władze gminy planują, że w ramach nowych zadań inwestycyjnych wykonana zostanie kładka dla pieszych przy istniejącym moście drogowym nad potokiem Chechło przy ul. Szpitalnej w Chrzanowie, budowa skrzyżowania ul. Szpitalnej z ulicą dojazdową do placu targowego wraz z odwodnieniem ul. Szpitalnej, a także budowa chodnika przy ul. Lipowieckiej w Płazie i chodników przy ul. Kroczymiech w Chrzanowie.
(LIZ)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski