Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polacy już w Tokio. To ostatnia szansa

Łukasz Madej
W ataku kapitan reprezentacji Polski 28-letni Michał Kubiak
W ataku kapitan reprezentacji Polski 28-letni Michał Kubiak fot. Andrzej Banaś
Siatkówka. Wczoraj z Balic przez Warszawę polska reprezentacja udała się do Tokio, gdzie zagra o przepustkę na igrzyska w Rio de Janeiro.

- Życzcie nam powodzenia i awansu. Będziemy gotowi, żeby wygrać ten turniej - mówił przed odlotem Michał Kubiak, kapitan Polaków. Żeby wystąpić w Brazylii, nasza drużyna wcale jednak nie musi zwyciężyć w całej imprezie. Wystarczy, że znajdzie się w pierwszej trójce. Ba, jeśli na podium będzie przedstawiciel Azji, to awans uzyskają cztery ekipy. W każdym razie w Tokio, poza Polakami, zagrają także: Japonia, Iran, Australia, Chiny, Wenezuela, Francja, Kanada. Impreza potrwa od 28 maja do 5 czerwca.

Stephane Antiga, selekcjoner polskich mistrzów świata: - Dobrze, że mamy jeszcze tydzień na pracę, bo na pewno powinniśmy grać lepiej.

Próbą generalną był XIV Memoriał Wagnera, który odbywał się w Tauron Arenie Kraków. W nim nasz zespół najpierw przegrał 2:3 z Bułgarią (późniejszy triumfator), potem pokonał 3:1 Belgów, a na koniec uległ 2:3 Serbom (w efekcie zajęliśmy trzecie miejsce). W tym ostatnim spotkaniu prowadziliśmy już 2:0. - Szkoda porażki, bo wreszcie mecz zaczęliśmy dobrze. Byliśmy bardzo agresywni, ale potem zabrakło nam trochę skuteczności na zagrywce, w ataku - tłumaczy Antiga.

- Pierwsze dwa sety układały się pod nasze dyktando. Spotkanie kontrolowaliśmy, ale później coś się zacięło. Musimy znaleźć receptę na te nasze przestoje - dopowiada Kubiak.

Sposobu na kłopoty Polacy poszukają w Japonii. Organizatorzy zapewnili, że nasz zespół rozegra jeden sparing.

- Skąd te przestoje? Nie wiem skąd się biorą. Może za mało uwagi przykładamy do tej kwestii na treningach? Mam nadzieję, że w Tokio będziemy gotowi. Jedziemy wcześniej, będziemy mieć trochę spokoju, czasu i na pewno się poprawimy. Musimy skoncentrować się na własnych błędach, popełniamy ich za dużo. I tyle - tłumaczy Kubiak.

Nasz kapitan zwraca uwagę na jeszcze jeden element. - Oczywiście, technicznie, taktycznie mamy pewne braki, ale walczymy. I to jest najważniejsze. A technika, taktyka, świeżość na pewno przyjdą. W stu procentach ufamy sztabowi szkoleniowemu. Ci ludzie wiedzą, co robią - zapewnia Kubiak, który memoriał zakończył z nagrodą dla najlepszego przyjmującego (z Serbem Urosem Kovaceviciem).

W drużynie gwiazd znalazł się też, jako najlepiej atakujący, Bartosz Kurek. - Do Tokio zabieramy dużo materiału poglądowego dla trenera, dużo nowego doświadczenia, bo każdy sezon reprezentacyjny to osobna historia. Na nowo budujemy naszą siłę. Wierzę, że za tydzień będziemy gotowi i awansujemy do Rio - mówi Kurek.

Turniej w Japonii to dla Polaków ostatnia szansa na olimpijską przepustkę.

Tu znajdziesz więcej najnowszych informacji o siatkówce

Sportowy24.pl w Małopolsce


Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski