Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polacy przegrali z regulaminem

Artur Bogacki
Po tym upadku Jarosław Hampel doznał poważnego urazu. Teraz czeka go długa przerwa w startach
Po tym upadku Jarosław Hampel doznał poważnego urazu. Teraz czeka go długa przerwa w startach fot. Waldek Stube/Fotostube
Żużel. W półfinale Drużynowego Pucharu Świata w Gnieźnie Jarosław Hampel złamał nogę.

Polskim żużlowcom nie udało się wywalczyć na torze w Gnie­źnie awansu do finału Drużynowego Pucharu Świata. Będą jeszcze mieć jedną szansę – w czwartek w barażu.

Biorąc pod uwagę sobotnie wydarzenia na torze, bezpośrednia promocja gospodarzy byłaby cudem. Już w pierwszym swoim biegu udział w zawodach – z powodu złamania kości udowej – zakończył bowiem lider biało-czerwonych Jarosław Hampel.

Pech tym większy, że ucierpiał nie w wyniku swojej brawury, tylko błędów rywali. Do kraksy Polaka doszło w następstwie walki dwóch innych zawodników. Przy bandzie Linus Sundstroem podciął próbującego go wyprzedzić Witalija Biełousowa. Rosjanin stracił równowagę, Hampel zahaczył o rywala, po czym po chwili sam się przewrócił, wpadając w dmuchaną bandę.

– Jechałem swoją ścieżką, Rosjanin powinien był zwolnić – próbował się tłumaczyć Szwed.

Nie wyglądało to groźnie, ale konsekwencje okazały się przykre. Polak tor opuścił w karetce, a później badania w szpitalu potwierdziły złe przypuszczenia o złamaniu kości udowej. Zawodnika czeka długa przerwa w startach.

Polacy stracili swojego lidera, a zgodnie z regulaminem, nie można go było nikim zastąpić... Efekt był taki, że jeździło tylko trzech Polaków, w biegach, w których miał startować „Mały”, ścigało się jedynie trzech zawodników.

– Taki regulamin jest głupi – nie krył przed kamerami Canal+ trener naszej reprezentacji Marek Cieślak.

W tej sytuacji Szwedzi, z którymi mieliśmy walczyć o awans (premiowany był tylko zwycięzca turnieju), mieli ułatwione zadanie. Nasi młodzi zawodnicy pokazali jednak hart ducha.

Na tyle, na ile mogli, walczyli. Wygrali aż 9 z 20 biegów – Maciej Janowski i Przemysław Pawlicki zdobyli po 13 pkt, Bartosz Zmarzlik 10. Bez jednego ogniwa trudno było liczyć na pełen sukces. Po 12. wyścigu faworyci mieli tyle samo punktów (25), ale później Szwedzi odskoczyli. Rosjanie, ani tym bardziej najsłabsi w stawce Czesi, w biegach bez Hampela nie wyrządzili im krzywdy.

Po 16. gonitwie było 32:27. Szansą Polaków byłoby wykorzystanie „jokera”. Manewr z podwójnie punktowanym startem można by zastosować, gdyby nasi żużlowcy mieli 6 punktów straty do liderów.

Trener Cieślak przyznał jednak po zawodach, że w trudnej sytuacji nie zamierzał kalkulować i kazał swoim zawodnikom po prostu wygrywać.

– Przecież nie mogłem im powiedzieć, żeby przegrywali – przyznał Cieś­lak. – Jestem bardzo dumny z postawy tych młodych chłopaków. Powalczymy w race-off (baraż – przyp.) o awans. Jeśli uda nam się dostać do finału, to będziemy groźni dla każdego.

Baraż w Vojens odbędzie się 11 czerwca, gdzie rozegra się walka o dwa miejsca premiowane awansem do finału (dwa dni później na tym samym torze). W składzie naszej ekipy Hampela zastąpi Krzysztof Buczkowski. W barażu pojadą także Rosjanie, a pozostałych rywali obie drużyny poznają dziś, po drugim półfinale (w brytyjskim King’s Lynn z udziałem USA, Wielkiej Brytanii, Australii i Łotwy).

Wyniki

Półfinał DPŚ w Gnieźnie: 1. Szwecja 40: 1. Antonio Lindbaeck 11 (2, 1, 3, 3, 2), 2. Andreas Jonsson 8 (3, 0, 3, 1, 1), 3. Linus Sundstroem 12 (3, 2, 1, 3, 3), 4. Peter Ljung 9 (1, 3, 2, 1, 2);

2. Polska 36: Jarosław Hampel 0 (u, –, –, –, –), 0, Przemysław Pawlicki 13 (3, 3, 2, 2, 3), Maciej Janowski 13 (2, 3, 2, 3, 3), Bartosz Zmarzlik 10 (3, 3, 1, d, 3);

3. Rosja 27: Andriej Kudriaszow 2 (w, 0, 1, 1, 0), Artiom Łaguta 11 (w, 1, 3, 4!, 3, –), Renat Gafurow 5 (0, 2, –, 2, 1), Witalij Biełousow 9 (w, 1, 3, 1, 2, 2);

4. Czechy 20: Vaclav Milik 12 (2, 2, 4!, 0, 2, 2), Eduard Krcmar 2 (2, 0, 0, 0, 0), Tomas Suchanek 3 (1, -, t, 1, 1), Matej Kus 3 (1, 1, 1, 0, 0) 3.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski