Polska: Żygadło, Kurek, Kosok, Bartman, Ruciak, Nowakowski, Ignaczak (libero) oraz Możdżonek, Woicki.
USA: Suxho, Priddy, Lee, Stanley, Anderson, Millar, Lambourne (libero) oraz Lotman, Gardner, Thornton, Holmes.
Reprezentacja Polski do Ligi Światowej przystąpiła bardzo osłabiona, jednak nowy szkoleniowiec Włoch Andrea Anastasi nie potrzebował wiele czasu, żeby wszystko sobie poukładać i kadra występująca w bardzo eksperymentalnym składzie pokonała w Łodzi faworyzowanych Amerykanów.
Pierwszy set ustawiły potężne serwisy Michała Ruciaka na jego początku, gdy Polacy odskoczyli przeciwnikom na bezpieczny dystans i utrzymali go do samego końca. Wśród gości zbyt późno przebudził się jeden z najlepszych atakujących na świecie Clayton Stanley, który zaczął przebijać się przez polski blok, gdy przewaga była już znaczna.
W kolejnej partii ciężar gry wziął na siebie Bartosz Kurek, który w prawie pojedynkę odrabiał straty poniesione w pierwszych akcjach. Efekt był znakomity, bo choć Amerykanie mieli już nawet 4 punkty przewagi, to drugi set również padł łupem podopiecznych Anastasiego.
Trzecia partia była jednocześnie ostatnią. Słabo spisywał się rozgrywający przyjezdnych Donald Suxho, którego dogrania były mało precyzyjne i na atakujących Amerykanów zawsze czekał dobrze przygotowany blok. Polacy szybko odskoczyli i spokojnie kontrolowali wydarzenia na parkiecie.
Inne wyniki
Gr. B
Rosja - Japonia 3-0 (25-22, 25-20, 25-18)
Gr. D
Francja - Włochy 0-3 (14-25, 20-25, 16-25)
(ML)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?