Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polak coraz bogatszy w długi

Maciej Pietrzyk
Janusz Romaniszyn/polskapresse
Finanse. Przeciętny obywatel nie posiada żadnych oszczędności. Nie dorobił się także własnego mieszkania. Coraz częściej ma za to problemy nie tylko ze spłatą kredytów, ale nawet z regulowaniem bieżących rachunków. W Małopolsce w takiej sytuacji jest już co dwudziesta osoba

Majątek statystycznego Polaka jest czterokrotnie mniejszy od majątku mieszkańca pogrążonej w kryzysie gospodarczym Grecji i aż dwudziestokrotnie mniejszy od dorobku przeciętnego Szwajcara. Jakby tego było mało, rośnie nam liczba osób trafiających na listę dłużników. Dotyczy to już co 20. mieszkańca Małopolski.

Z raportu przygotowanego przez Credit Suisse wynika, że majątek przypadający na jednego Polaka jest wart 20,8 tys. dolarów, czyli mniej więcej 60 tys. zł. Chodzi o oszczędności, nieruchomości i ruchomości, które są naszą własnością (nie wlicza się np. aut i mieszkań, na które zaciągnęliśmy i wciąż spłacamy kredyty).

- Raport potwierdza, że na razie bogacimy się teoretycznie. Kupujemy wprawdzie coraz więcej mieszkań i samochodów, ale dopóki nie spłacimy kredytów, nie są one w praktyce naszą własnością. Majątek statystycznego Polaka to kilkuletni wóz średniej
klasy i jeden pokoik wciąż spłacanego mieszkania - komentuje Piotr Jaroszyński, analityk finansów osobistych.

Ekonomista Konfederacji Lewiatan Jeremi Mordasewicz tłumaczy, że wciąż tak niewielki nasz dorobek to efekt dziesięcioleci zacofania gospodarczego. - Majątki rosną, gdy są przekazywane z pokolenia na pokolenie, jak w większości krajów zachodnich. Polska dopiero wkroczyła na tę drogę - mówi. W jego opinii na zdobycie choćby takiego majątku, jaki posiada przeciętny Grek (83,4 tys. dolarów) potrzeba przynajmniej czterech pokoleń.

Na razie jednak trudno mówić o pomnażaniu osobistych dóbr, gdy coraz więcej Polaków ma problemy z regulowaniem rachunków. Raport InfoDług, przygotowany przez Biuro Informacji Gospodarczej, wskazuje, że na koniec czerwca w Małopolsce na liście dłużników widniało aż 137 tys. osób, czyli prawie co 20. mieszkaniec województwa. W sumie zaległości te sięgają 2,6 mld zł (średnio po ponad 19 tys. zł). W całym kraju liczba dłużników przekroczyła 2,3 mln osób, a ich łączny dług osiągnął rekordową kwotę 40,89 mld zł.

- Tylko połowa tej sumy to nieterminowo spłacane kredyty. Ostatnie dane pokazują, że spłacamy je coraz bardziej sumiennie. Mamy za to rosnące problemy z regulowaniem bieżących opłat: rachunków za telefon, gaz, wodę, czynszu za mieszkanie. W grę wchodzą też niespłacane na czas "chwilówki", czyli krótkoterminowe pożyczki pozabankowe - mówi Halina Kochalska, analityk Open Finance.

Pytani przez nas ekonomiści oceniają, że problemy z terminową płatnością rachunków są przede wszystkim efektem tego, że Polacy ulegają kuszącym ofertom: na kredyty, telefony "w promocji" lub raty na jakiś "potrzebny" nam sprzęt. - Korzystamy z nich pochopnie, a później musimy główkować: spłacać kredyt czy uiścić czynsz za mieszkanie - mówi Jaroszyński. Pocieszające jest tylko to, że większy popyt wewnętrzny, budowany choćby i na kredyt, napędza naszą gospodarkę. Gdy więcej kupujemy, firmy mogą więcej sprzedać.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski