Polak w Volvo

Z PAWŁEM SEREMAKIEM rozmawia Jacek Jurecki

 - Krótko mówiąc jego aerodynamika. Dział, którym kieruję to grupa inżynierów, która opracowuje właśnie aerodynamiczne walory samochodów osobowych "Volvo".
 - Czyli pracujecie nad tym, aby w nowym samochodzie opływ powietrza podczas jazdy był jak najlepszy?
 - Tak. Robimy także testy i analizy dotyczące aerodynamiki.
 -_Czyli ma Pan bezpośredni wpływ na wygląd nowego samochodu osobowego "Volvo"
 - Poniekąd tak. Już w fazie pierwszych prac nad nowym autem, pierwszych szkiców zaczynamy analizować- proporcje auta takie, jak parametry pochylenia szyb, rozstaw osi, zwis przedni i tylny i tym podobne.
 - To faza koncepcji. A później?
 - _Później, kiedy już powstaje model auta, który jest kandydatem do produkcji nasza praca polega na weryfikacji wcześniejszych pomiarów i wprowadzeniu poprawek.
 - To na razie praca nad jakimś modelem auta. A kiedy jest już konkretny prototyp w skali 1:1?
 - Faza końcowa naszej pracy polega na badaniu auta w tunelach aerodynamicznych. Sprawdzamy jego współczynnik Cx i inne aspekty aerodynamiki.
 - Co to są te inne aspekty aerodynamiki?
 - Wiatr jest naszym partnerem. Jego oddziaływanie na samochód podczas jazdy na moście, przy wyjeżdżaniu z lasu lub omijaniu autobusu. Przecież samochody "Volvo" to synonim bezpieczeństwa. Musimy więc sprawdzić - najmniejszy drobiazg.
 - Ostatnio "Volvo" wypuszcza na rynek wiele nowych samochodów. S80, V70, S40 i V40, wkrótce pojawi się średnia limuzyna S60. Miał więc Pan sporo pracy. Czym teraz zajmuje się Pana dział?
 - Prace nad kolejnymi nowymi modelami trwają w Volvo praktycznie cały czas. Ale - co zrozumiałe - nie mogę za wiele na ten temat mówić.