Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polak, Węgier – dwa bratanki...

(PSZ)
FOT. AGNIESZKA SUSUŁ
Wystawa. W krakowskim Muzeum Archeologicznym (ul. Poselska 3) od wczoraj oglądać można węgierską buławę z Librantowej (na zdj.). To zabytek miesiąca, prezentowany z okazji Dnia Świętego Stefana na wystawie „Polak, Węgier – dwa bratanki...”.

Głowicę buławy, która obecnie jest przechowywana w Muzeum Archeologicznym, wyorano 15 kwietnia 1910 r. na polach Librantowej – wsi w powiecie nowosądeckim. Została odlana z brązu metodą na wosk tracony. Ma formę gwiaździstą, 9,5 cm wysokości i waży 374,5 g.

Jak wyjaśniają muzealnicy, znalezienie przedmiotu pochodzenia węgierskiego na Sądec­czyźnie – przy dawnej granicy Polski z Królestwem Węgierskim – nie powinno dziwić, był to bowiem teren intensywnych obustronnych kontaktów.

Domyślać się można, iż buława z Librantowej jest śladem bitwy stoczonej na początku 1288 roku pod (Starym) Sączem. Odbyła się ona podczas III najazdu tatarskiego na ziemie polskie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski