Pozwolenie na budowę obiektów handlowo-usługowych o powie- rzchni użytkowej ponad 26 tys. mkw. na terenie zwanym Polami Półchłopka na granicy Krakowa i Wieliczki zostało zaskarżone do wojewody. Pisma w tej sprawie nie złożyła jednak Wielicka Izba Gospodarcza, która zapowiadała takie działania.
Bogdan Śmigielski z zarządu WIG mówi, że stowarzyszenie nie mogło złożyć skargi, bo nie jest w tej sprawie stroną. - Ale dotarliśmy do trzech osób, których domy sąsiadują z terenem, gdzie ma być ta inwestycja. Mimo to ci ludzie nie byli uwzględnieni jako strony w postępowaniu prowadzonym przez starostwo. Pod skargą podpisały się też trzy kolejne osoby, które mieszkają w obszarze oddziaływania projektowanych obiektów i także nie miały statusu strony - twierdzi Bogdan Śmigielski.
Zdaniem WIG to dowód, że przy wydawaniu pozwolenia na budowę złamano prawo. - Nie chodzi o prawo budowlane, ale Kodeks postępowania administracyjnego, w którym termin „strona postępowania” jest zdefiniowany znacznie szerzej - uważa Śmigielski.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Awantura o atrakcyjne Pola Półchłopka. Nie chcą galerii
Trwa trzecia awantura o Pola Półchłopka
Wielickie starostwo odpiera zarzuty. - Przy wydawaniu pozwoleń na budowę strony postępowania definiuje się na podstawie prawa budowlanego nie KPA. Dopełniliśmy procedur, wszystkie strony postępowania były o nim powiadomione. Na decyzję wojewody czekamy bez obaw - twierdzi rzecznik starostwa Bogdan Pasek.
Jak informowaliśmy, pozwolenie na budowę galerii handlowo-usługowej o powierzchni 16 tys. mkw. oraz pawilonu handlowego (10,5 tys. mkw.) na prywatnym terenie przy DK 94 wydano 9 listopada. Wieliccy kupcy dowiedzieli się o planowanej inwestycji w ubiegłym tygodniu pocztą pantoflową. Od tej chwili szukają sposobu, by zablokować przedsięwzięcie. Twierdzą, że powstanie galerii jest równoznaczne z upadkiem wielu rodzinnych firm i sklepów.
Przedsiębiorcy nie mówią jednak w tej sprawie jednym głosem. Roman Koszyk, szef Powiatowego Cechu Rzemieślników i Przedsiębiorców zrzeszającego ok. 200 właścicieli małych firm, twierdzi, że „nie widzi sensu w tym, że grupka kupców blokuje projekt, który podoba się tysiącom mieszkańców”. - Wieliczanie chcą tej galerii i twierdzą, że kto kupuje w lokalnych sklepach i tak będzie to robił, także wtedy, kiedy powstanie galeria - mówi Roman Koszyk.
Rzeczywiście, dyskusja, która trwa w internecie, pokazuje, że większość osób opowiada się za budową galerii. „Jestem za galerią. Dodatkowy atut - wiele nowych miejsc pracy”, „W tym rejonie jest obecnie kilkanaście tysięcy nowych mieszkańców i... pustynia handlowa”, „Moim zdaniem część klientów stracą raczej krakowskie galerie, a nie drobni wieliccy kupcy, którzy mają lokalną renomę” - to niektóre z komentarzy.
Wielicka Izba Gospodarcza nie zamierza zaprzestać walki. - Będą kolejne pisma do różnych instytucji, bo, wydając to pozwolenie, złamano m.in. także zasady ekologii - przekonuje Bogdan Śmigielski.
Z drugiej strony - pozwolenie na budowę kompleksu na Polach Półchłopka jest już prawomocne. - Dokument uprawomocnił się 23 listopada tego roku. To oznacza, że budowa tych obiektów może ruszyć choćby dziś - mówi wielicki wicestarosta Łukasz Sadkiewicz.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?