Polański w Reducie

FILM. - Chcemy pokazać wszystkie filmy mistrza - mówi Andrzej Kucharczyk

- Chcemy pokazać wszystkie filmy mistrza, od etiud, na najsłynniejszych dziełach skończywszy - powiedział Andrzej Kucharczyk, szef Krakowskiego Centrum Kinowego ARS, które gościć będzie festiwal w roku swych 15. urodzin.

Pomysł jest nowatorski. Międzynarodowe jury obejrzy filmy autora "Dziecka Rosemary" i wybierze spośród nich najlepszą produkcję. - Będę starał się ściągnąć do jury osoby związane z Romkiem, choćby jego producenta Gene Gutowskiego - dodał Leopold Rene Nowak, przyjaciel Polańskiego, inicjator przyjazdu wystawy do Krakowa.

Filmy zobaczymy m.in. w historycznej sali Reduta, która związana jest z biografią reżysera. - Tu przed laty występowaliśmy w spektaklach teatralnych - wspominał Nowak. - A niedaleko stąd, przy placu Szczepańskim, znajdowało się mieszkanie rodziny Polańskiego.

Wystawę gościć będą sale pobliskiego Pałacu Sztuki. Zobaczymy ponad 200 plakatów do filmów Polańskiego, 50 plansz ze zdjęciami i fotosami z planów. Wystawa była już prezentowana w Łodzi. Teraz odbywa międzynarodowe tournée, jest w Düsseldorfie, potem odwiedzi Monachium i Londyn. Krakowski przystanek będzie szczególny. Dzięki inicjatywie Leopolda Rene Nowaka pokazane zostaną unikatowe eksponaty pochodzące z prywatnej kolekcji, m.in. jedyny obraz namalowany przez Polańskiego w czasie pobytu w Krakowie.

- Jestem w stałym kontakcie z Romkiem - wyjawił Nowak. - Jeśli sytuacja prawna mu pozwoli, postara się przyjechać do Krakowa. Organizatorzy poszukują sponsorów. Pomoc zadeklarował Urząd Marszałkowski i Krakowskie Biuro Festiwalowe. - W listopadzie wysłałem pismo do Stanisława Dziedzica, dyrektora Wydziału Kultury Miasta Krakowa - wyznał Nowak. - Niestety, do dzisiaj nie otrzymałem odpowiedzi. A przecież ta wystawa może być znakomitą promocją dla Krakowa.

(RS)