Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polczak w drużynie Ruuda Gullita

Redakcja
TRANSFERY. Cztery miesiące przed wygaśnięciem kontraktu z Cracovią Piotr Polczak związał się z rosyjskim Terekiem Grozny.

Potwierdziły się nasze wczorajsze informacje dotyczące odejścia Polczaka. Pięciokrotny reprezentant kraju rozstał się z Cracovią i podpisał 3,5-letni kontrakt z rosyjskim Terekiem Grozny. To zaskakujące rozstrzygnięcie, bo choć defensywa popełniała jesienią koszmarne błędy, najlepsze recenzje zbierał Polczak, grający na pozycji środkowego obrońcy.

- Przyznaję, byłem nadwornym krytykiem Polczaka, ale w paru meczach dostrzegłem, że w tym chłopaku drzemie pewien potencjał - analizował w poniedziałek na naszych łamach Andrzej Iwan, który wiele meczów Cracovii oglądał z pozycji komentatora telewizyjnego. Trener Jurij Szatałow też dawał do zrozumienia, że ceni zawodnika, na co zresztą wskazywał przebieg zgrupowania w tureckim Kizilagacu. W meczach z NK Osjek i Zbrojovką Brno stoper zagrał po 45 minut, a przeciwko Maszałowi Muborak na placu gry przebywał 90 minut. Mimo, że z uzbeckim rywalem defensywa Cracovii nie dopuściła do utraty bramki, w pojedynku z Wołyniem Łuck Polczaka zabrakło na boisku. Być może już wtedy pojawił się temat jego odejścia, a piłkarz, wespół z menedżerem Jarosławem Kołakowskim, opuścili Kizilagac we wtorek. - Przychodząc do Cracovii, inaczej wyobrażałem sobie dalszy rozwój kariery - przyznał w niedawnej rozmowie piłkarz.

Przypomnijmy, Polczak trafił do Krakowa w 2008 roku za kadencji Stefana Majewskiego, ówczesnego trenera "Pasów". Środkowy obrońca szybko zdobył uznanie w oczach Janusza Filipiaka, właściciela klubu. - Polczak i Wasiluk (trener Jurij Szatałow odsunął go od pierwszego zespołu - przyp. AG) to najlepszy duet stoperów w Polsce - ogłosił prezes Cracovii.

25-letni Polczak będzie przecierał szlaki polskim piłkarzom na grę w Groznym, ale z klubem byli i są związani obrońcy doskonale znani polskim kibicom. Mowa o Brazylijczyku Cleberze, byłym piłkarzu Wisły Kraków, obecnie skaucie krakowskiego klubu, oraz Siergieju Omieljanczuku. Białorusin nadal występuje w Tereku, a w Polsce pamiętają go zwłaszcza sympatycy Legii Warszawa. Od miesiąca szkoleniowcem Tereka jest słynny Ruud Gullit, były znakomity holenderski piłkarz.

Odejście Polczaka i przewlekłe problemy Łukasza Mierzejewskiego ze ścięgnem Achillesa oznaczają, że jedynym krajowym obrońcą w talii trenera pozostał Łukasz Nawotczyński, pozyskany w przerwie zimowej. Trzon gruntownie przebudowanej defensywy wiosną stanowić będą ponadto: Bojan Puzigaca, Vule Trivunović, Marian Jarabica, Milos Kosanović i Andraż Struna.

Artur Gac

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski