Z daleka wygląda to nawet jak plantacja bawełny, ale z bliska takową nie jest, niestety.
- _W roku ubiegłym rosła tu jakaś pszenica. Nadmiar ostów najwyraźniej zniechęcił dzierżawcę do żniwowania. A w tym roku także do orki i uprawy - _informują ci mieszkający najbliżej. Mieszkańcy interweniowali w tej sprawie u władz gminnych, gdyż ponoć to gminny grunt. W odpowiedzi można było usłyszeć, że nie ma mocy przerobowych.
Przerobić się tego nie da, ale wykosić można by było.
Tekst i fot. (WOJ)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?