Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polfin liczy na wyjazdową zdobycz w Krośnie

Redakcja
Najlepszy debel w II lidze Wacław Suchecki i Marek Kądziela Fot. ZBIORY KLUBU
Najlepszy debel w II lidze Wacław Suchecki i Marek Kądziela Fot. ZBIORY KLUBU
II LIGA TENISA STOŁOWEGO. UKS Polfin Ogrodzenia Biz Oświęcim czeka jutro trudne wyjazdowe spotkanie w Krośnie ze spadkowiczem z I ligi. Oświęcimianie liczą na punkty, a tym samym utrzymanie pozycji lidera.

Najlepszy debel w II lidze Wacław Suchecki i Marek Kądziela Fot. ZBIORY KLUBU

W poprzedniej kolejce, jak pisaliśmy, nie wykorzystali do końca atutu gry przed własną publicznością, remisując ze Spektrum I Słopnice 5-5. Mecz był niezwykle zacięty. Zaczął się niezbyt obiecująco dla Polfinu, który ostatecznie miał nawet szansę go wygrać. Nie udało się, o czym w ocenie trenera zadecydowała słabsza gra zawodników na pierwszym stole Roberta Świrka i Wacława Sucheckiego.

Jeden i drugi przegrali obie swoje gry pojedyncze. Świrkowi taka sytuacja nie zdarzyła się dawno. Z reguły to on właśnie był pewnym punktem zespołu, przesądzając losy spotkań na korzyść oświęcimskiej drużyny.

- Martwi mnie trochę forma naszego kapitana Roberta Świrka, który był najlepszym II-ligowym zawodnikiem w ubiegłym sezonie. Po kontuzji jednak, której nabawił się na początku tych rozgrywek nie może wrócić do swojej optymalnej formy. Myślę jednak, że przy ogromnej pracy i determinacji na treningach Robert powinien odzyskać swoją formę na decydujące mecze, jakie czekają nas w rundzie rewanżowej już w przyszłym roku kalendarzowym. Wszystko wskazuje, że to ona będzie decydowała o końcowych rozstrzygnięciach - uważa trener Polfinu Ryszard Sarna.

Rzecz w tym, że już teraz oświęcimianie zgłaszający wysokie aspiracje nie mogą sobie pozwolić na większe straty. Jeszcze przed świętami czekają ich dwa trudne mecze.

Jutro zagrają na wyjeździe w Krośnie ze spadkowiczem z I ligi. O dobry wynik będzie ciężko, chociaż jeśli każdy z oświęcimskich zawodników stanie na wysokości, to wygrana jest w ich zasięgu.

Trener Sarna liczy na kolejne zwycięskie pojedynki Marka Kądzieli, który po powrocie do pełni sił jest znów bardzo mocnym punktem Polfinu. Oczywiście jeden zawodnik nawet najmocniejszy nie jest w stanie przechylić szali na korzyść swojego zespołu.

Potrzebna jest równa gra całego składu, w tym również w spotkaniach deblowych. W meczu ze Spektrum oba deble Polfinu, czyli Świrk z Długajem oraz Suchecki z Kądzielą pokazały klasę, pewnie pokonując groźnych rywali.

W tej rundzie obok jutrzejszego meczu w Krośnie drużynę z Oświęcimia czeka jeszcze jedno trudne spotkanie. Za tydzień podejmuje ona drużyne z Jarosławia, czyli rezerwy pierwszoligowego Kolpingu, który walczy o awans do ekstraklasy.

Po 9 kolejkach Polfin Ogrodzenia Biz otwiera tabelę II ligi. W Oświęcimiu nie ukrywają, że chcieliby tę pozycję utrzymać nie tylko do końca tej rundy. Polfin chce w tym sezonie ponownie powalczyć o pierwsze miejsce, które uprawnia do gry w barażach o ekstraklasę.

Oświęcimianie przed 2 laty byli także jednym z faworytów rozgrywek. Długo otwierali tabelę, ale kontuzja najlepszego wówczas zawodnika Marka Kądzieli sprawiła, że w decydującej fazie nie mogli grać w optymalnym składzie. Ostatecznie musieli uznać wyższość Strzelca Frysztak, który obecnie występuje w I lidze.

Obok Polfinu duże aspiracje zgłaszają w tym sezonie Gorce Nowy Targ, Spektrum Słopnice oraz jutrzejsi rywale oświęcimian z Krosna.

Bogusław Kwiecień

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski