Policja rozlicza pseudokibiców. Mieszkańcy czują się bezpieczniej.

Wzmożone działania operacyjne i liczne aresztowania to odpowiedź policji na serię krwawych porachunków pseudokibicowskich. Tylko w tym roku w naszym mieście zanotowano siedem zabójstw, z których dwa związane z działalnością kibicowskich bojówek. Kilkanaście osób odniosło ciężkie rany.

- Nie jest tajemnicą, że pomiędzy osiedlami na terenie naszej dzielnicy przebiega linia walki o wpływy kibiców - przyznaje Sławomir Góra, przewodniczący Rady Dzielnicy XVI Bieńczyce. Przyznaje jednak, że od pewnego czasu na bieńczyckich osiedlach jest nieco spokojniej.

Przyglądając się policyjnej statystyce widać, że kibice są w tym roku na cenzurowanym. Tylko od stycznia funkcjonariusze wylegitymowali ponad 10 tysięcy osób związanych ze środowiskiem chuliganów stadionowych. W samym październiku służby mundurowe zatrzymały 30 osób.

- Sprawdziliśmy także ponad trzy tysiące samochodów, którymi poruszali się pseudokibice. Kontrolowanym osobom odbierano maczety , noże, siekiery i inne niebezpieczne narzędzia - potwierdził podinspektor Mariusz Ciarka. Dodał, że ponad 160 razy kierowano sprawy do sądu za posiadanie niebezpiecznych narzędzi.

Wśród zatrzymanych ostatnio groźnych przestępców są również osoby zajmujące się sprzedażą narkotyków na dużą skalę. Kilka dni temu Centralne Biuro Śledcze zatrzymało w Nowej Hucie dwóch pesudokibiców podejrzanych o produkcję środków psychotropowych. Oprócz 4,5 kilograma narkotyku zabezpieczono także maczety, bagnet i pojemnik z gazem obezwładniającym.

Zdaniem Rady Dzielnicy XII Prokocim-Bieżanów wzmożona praca służb mundurowych przynosi pierwsze efekty.

- Nasza dzielnica nie jest centrum krakowskiego zła. W przeszłości zdarzały się groźne zdarzenia z udziałem pseudokibiców, ale obecnie naprawdę jest spokojniej - zapewnia Zbigniew Kożuch, przewodniczący "dwunastki". Jego zdaniem, mieszkańcy zdecydowanie rzadziej zgłaszają sygnały o groźnych sytuacjach na terenie dzielnicy.

Władze Krakowa zwracają uwagę, że nie bez znaczenia w walce z przestępczością pseudokibicowską była decyzja o zwięszeniu liczby policjantów. - Patrole są teraz bardziej widoczne na ulicach, przez co wzrasta poczucie bezpieczeństwa - ocenia Jerzy Woźniakiewicz, przewodniczący Komisji Praworządności Rady Miasta. W ostatnich dniach z budżetu miasta policja otrzymała środki na 500 dodatkowych patroli.