Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policja skuteczna w połowie? Bandytom dobrze żyje się w dużych miastach

Marcin Banasik
Marcin Banasik
Bezpieczeństwo. Dane Głównego Urzędu Statystycznego pokazują, że Kraków nie jest miastem bezpiecznym, a co drugi przestępca unika kary, bo nie udaje się go złapać. Trochę lepiej jest w mniejszych małopolskich miastach, ale i tam wykrywalność przestępstw jest słaba.

W czwartek wieczorem w Bochni został zasztyletowany 23-latek. Powodem ataku miała być kłótnia o dziewczynę. W ubiegłą sobotę na nowohuckim osiedlu Na Wzgórzach od ciosu nożem zginął 33-latek. W Skawinie w nocy z 14 na 15 sierpnia również od rany zadanej nożem umiera 32-latek. 10 czerwca na przejściu dla pieszych w Czyżynach zasztyletowano 23-latka.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Bezpiecznie w Krakowie? Tylko w domu

Na terenie Małopolski prawie każdego miesiąca dochodzi do tragedii. Giną ludzie, a sprawcy przestępstw nie zawsze zostają złapani i ukarani.

Jak wynika z rankingu miast z największą liczbą przestępstw, opartym na danych Głównego Urzędu Statystycznego z 2015 roku, w Krakowie policja wykrywa zaledwie 53 proc. sprawców przestępstw. Pod tym względem stolica województwa małopolskiego plasuje się dopiero na odległym 885. miejscu w kraju (na 915 miast).

- Do tego rodzaju rankingów należy podchodzić z rezerwą, bo często nie biorą pod uwagę specyfiki miast. Przez Kraków, miasto niemal milionowe, rocznie przewija się kilkanaście milionów turystów. Tym samym większa jest aktywność złodziei, a to z kolei wpływa na poziom wykrywalności przestępstw przeciwko mieniu - tłumaczy Sebastian Gleń, rzecznik małopolskiej policji. Według niego dane Komendy Miejskiej w Krakowie jednoznacznie pokazują od kilku lat spadek liczby przestępstw i wzrost ich wykrywalności. - Można zatem stwierdzić, że miasto jest bardziej bezpieczne niż na przykład przed pięcioma laty - zapewnia Sebastian Gleń.

Z Krajowej Mapy Zagrożeń, prowadzonej przez policję, wynika, że internauci oceniają skuteczność małopolskich policjantów na 70 proc. Czterech na pięciu wyrażających opinię czuje się bezpiecznie podczas wieczornego spaceru.

Jerzy Dziewulski, były antyterrorysta podkreśla, że bardziej wierzy w analizy GUS niż policji. - 53 procent to uczciwa statystyka pokazująca, jak pracuje policja. A jeśli liczby mówią o 90-procentowej skuteczności, to można mieć wątpliwości co do rzetelności tych wyliczeń - mówi Jerzy Dziewulski. Ale potwierdza tłumaczenia rzecznika policji, że złodzieje i kieszonkowcy częściej popełniają przestępstwa niż najgroźniejsi bandyci, a tych drugich policja łapie częściej niż drobnych złodziejaszków.

Funkcjonariuszom policji w małopolskich miasteczkach daleko jednak do ponad 90-proc. wykrywalności. W Nowym Sączu, gdzie popełnianych jest najwięcej przestępstw w Małopolsce (w stosunku do liczby mieszkańców), ich wykrywalność sięga 81 proc.

Żadnym pocieszeniem nie może być to, że w innych dużych miastach polska policja pracuje jeszcze gorzej niż w Krakowie. W Warszawie wykrywanych jest tylko 39 proc. sprawców przestępstw, we Wrocławiu i Gdańsku wykrywalność wynosi 43 proc., a w Łodzi - 44 proc.

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego najmniejsza wykrywalność przestępstw, poniżej 40 proc., jest w dużych miastach. Najwyższą skuteczność funkcjonariusze policji wykazują w małych miasteczkach - sięga tam nawet 97 proc.

Pracownicy GUS zestawili przestępstwa kryminalne, gospodarcze i drogowe w przeliczeniu na tysiąc mieszkańców. Na tej podstawie powstał ranking niebezpiecznych miast w Polsce obejmujący 915 miejscowości.

Pierwsze miejsce oznacza miasto z największą liczbą przestępstw, 915. pozycja - z najniższą. Liderem tego rankingu jest Włoszczowa (70,8 przestępstw na 1 tys. mieszkańców), zamyka go Tyczyn z Podkarpacia (6,7).

W tym zestawieniu każde przestępstwo, od kradzieży roweru do morderstwa, jest brane tak samo pod uwagę. Za każde z nich w rankingu otrzymuje się bowiem jeden punkt.

Z analizy GUS-u wynika, że tuż za północno-wschodnią granicą Małopolski w Skalbmierzu i Kazimierzy Wielkiej policjanci łapią prawie każdego sprawcę przestępstwa. Wykrywalność sięga tam 97 proc.

- W mniejszych miastach policjanci zazwyczaj mają dobrze rozpoznany teren. Od popełnienia przestępstwa do ujęcia sprawcy mija góra kilka godzin - tłumaczy Jerzy Dziewulski, były antyterrorysta.

Funkcjonariuszom w małopolskich miasteczkach daleko jednak do ponad 90-proc. wykrywalności. W Wieliczce skuteczność policji sięga 64 proc. Podobnie jest w Chrzanowie. W Skawinie i Limanowej wykrywalność przestępstw jest na poziomie 67 proc., w Rabce-Zdrój to 65 proc., a w Wadowicach - 72 proc.

Pod kątem wykrywalności jedynym z najgorszych miast jest Kraków. Policja łapie tu 53 proc. sprawców przestępstw.

- Wykrywalność nigdy nie będzie tutaj równie wysoka, jak w mniejszych miastach. Dużą liczbę niewykrytych przestępstw generują kradzieże kieszonkowe, zgłaszane głównie przez turystów w rejonie Starego Miasta. Nie zapominajmy także, że Kraków to duży węzeł komunikacyjny, co również generuje dodatkową liczbę zdarzeń - kradzieże w pociągach, autobusach, tramwajach - tłumaczy Sebastian Gleń, rzecznik małopolskiej policji.

Najgorszą, czyli 915. pozycję, pod tym względem zajmuje Warszawa (39 proc.), a przed nią są Wrocław (43 proc.), Gdańsk (43 proc.) i Łódź (44 proc.).

Jak bezpieczne są małopolskie miasta

Nowy Sącz:
wykrywalność 81 proc. Na tysiąc mieszkańców popełniono 29 przestępstw kryminalnych, 22,9 gospodarczych i 1,5 drogowych.

Tarnów:
wykrywalność 77 proc. Na tysiąc mieszkańców popełniono 16 przestępstw kryminalnych, 9,4 gospodarczych i 1,5 drogowych.

Oświęcim:
wykrywalność 78 proc. Na tysiąc mieszkańców popełniono 16 przestępstw kryminalnych, 3,1 gospodarczych i 1,6 drogowych.

Zakopane:
wykrywalność 60 proc. Na tysiąc mieszkańców popełniono 17,9 przestępstw kryminalnych, 3,8 gospodarczych i 3,0 drogowych.

Kraków:
wykrywalność 53 proc. Na tysiąc mieszkańców popełniono 23,9 przestępstw kryminalnych, 6,1 gospodarczych i 1,3 drogowych

(BAN)

WIDEO: Pościg i obława w Krakowie. Kierowca nie zatrzymał się do kontroli i potrącił strażnika granicznego
Źródło: TVN24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Policja skuteczna w połowie? Bandytom dobrze żyje się w dużych miastach - Dziennik Polski

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski