Policja sprawdzi twojego maila i nigdy się o tym nie dowiesz [WIDEO]

Wczoraj nowe regulacje uchwalił Sejm. Ich wprowadzenie jest konieczne, bo 7 lutego wchodzi w życie orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, który zakwestionował dotychczasowe zasady pracy operacyjnej służb specjalnych. TK uznał, że obowiązuje przepisy nie zapewniają pełnej kontroli nad działaniami operacyjnymi służb. Dał Sejmowi czas na poprawienie ustaw do lutego 2016 roku.

Sejm przyjął nowelizację ustawy dot. zbierania billingów i kontroli operacyjnej

Źródło: Sejm/x-news

Poprzednia koalicja PO-PSL nie zdążyła przygotować nowych regulacji. PiS tłumaczy, że te zaproponowane teraz są tylko wypełnieniem zaleceń TK. Obecna opozycja twierdzi jednak, że przy okazji zwiększono uprawnienia służb specjalnych. Zastrzeżenia do projektu zgłaszali też rzecznik praw obywatelskich, główny inspektor ochrony danych osobowych, Krajowa Rada Sądownictwa, Naczelna Rada Adwokacka i Helsińska Fundacja Praw Człowieka. Po masowej krytyce nieco złagodzono zapisy ustawy o policji, ale nadal budzi ona spore kontrowersje.

Policja i inne służby będą nadal mogły stosować podsłuchy i kontrolować korespondencję, a sąd ma to kontrolować dopiero po fakcie zastosowanie tych metod operacyjnych. Nowością jest pozyskiwanie przez służby danych internetowych, a więc np. o rozpoczęciu i zakończeniu transmisji internetowej czy o zakresie korzystania z usług świadczonych drogą elektroniczną.

Chronione przed wykorzystaniem będą tylko informacje objęte tajemnicą obrony i spowiedzi, ale o tym, czy trzeba zniszczyć pozyskane w trakcie działań operacyjnych tajemnice dziennikarskie i lekarskie będzie decydował sąd. Podsłuchiwany i kontrolowany nie dowie się o tym, że służby go inwigilowały. Prawo odwołania się od zastosowania takich działań dostanie tylko prokuratura.

Protesty opozycji nie pomogły, posłowie PiS przyjęli tylko poprawki zgłoszone przez rząd, odrzucili prawie wszystkie opozycji, które miały ograniczyć uprawnienia policji i innych służb. Zgodzili się tylko zaakceptować jedną propozycję Nowoczesnej, by mali przedsiębiorcy telekomunikacyjni nie musieli na własny koszt zapewniać służbom urządzeń pozwalających na dostęp do danych.