Policjanci z VIII komisariatu na os. Zgody nagrodzeni za sprawną pracę

Inspektor Janusz Barcik, Komendant Miejski Policji w Krakowie nie krył, że postawy policjantów są godne pochwały. Ich szybkie i skuteczne działania pozwoliły dotrzeć, zatrzymać i postawić przed sądem groźnych przestępców.

Policjanci z VIII Komisariatu Policji na os. Zgody wykryli bandytów, którzy w jednej z placówek handlowych dokonali napadu z użyciem niebezpiecznego narzędzia.

- Dziękuję za zaangażowanie. Wasza postawa zaowocowała zatrzymaniem sprawców, a także zabezpieczeniem dużej ilości narkotyków. O dobrzej wykonanej przez was pracy świadczy zastosowanie przez sąd wobec tych osób tymczasowych aresztowań - mówił podczas uroczystości w nowohuckim komisariacie szef krakowskiej policji insp. Janusz Barcik.

Z kolei zastępca komendanta VIII komisariatu policji podinspektor Tomasz Dubis twierdzi, że takie działania to po prostu dla policjantów normalna praca. W skali roku takich przypadków i osiągnięć policjanci VIII nowohuckiego komisariatu mają więcej. - Jednak, mimo, że takie operacje są codzienną pracą każdego funkcjonariusza, jestem dumny z ich postawy i sprawnego działania - podkreśla podinspektor Tomasz Dubis.

Szóstka policjantów, których nazwisk ze względu na pełnienie funkcji operacyjnych komenda nie chce ujawniać, rozpracowywała głośny proceder napadów na tzw. „hot spoty” - placówki z automatami do gier hazardowych.

Wszystkie obrabowane przez bandytów punkty mieściły się na terenie Nowej Huty; jeden na os. Handlowym, drugi przy alei Przyjaźni, a trzeci na os. Na Stoku.

System ich działania w każdym przypadku był bardzo podobny. - Sprawcy wchodzili do takiego punktu w dwie lub trzy osoby i terroryzowali pracownika przedmiotem, który do __złudzenia przypominał broń palną - relacjonuje zastępca komendanta VIII komisariatu policji. Następnie napastnicy wyłamywali zabezpieczenia w znajdujących się w pomieszczeniu automatach do gry i zabierali z nich pieniądze.

Czynności operacyjne szóstka policjantów prowadziła przez półtorej tygodnia. W tak krótkim czasie udało im się zlokalizować sprawców i zgromadzić przeciwko nim niezbędne do zatrzymania i postawienia zarzutów dowody.

Okazało się, że w przestępczym procederze brało udział trzech bandytów. 39-latek, 38- latek i 42-latek byli już nie raz karani. Wszyscy usłyszeli zarzut rozboju oraz uszkodzenia mienia; dwóch starszych wyroki mają w recydywie.

Dzięki szybkiej i sprawnej akcji nowohuccy policjanci rozpracowali gang, który dokonał serii napadów na salony gier w Nowej Hucie.