Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polityczne przymiarki do stołka na krakowskich Krzemionkach

Piotr Subik
Leszek Dziura przeczuwa, że to jego ostatnie dni na Krzemionkach
Leszek Dziura przeczuwa, że to jego ostatnie dni na Krzemionkach Andrzej Banaś
Telewizja. Po dojściu PiS do władzy głośno mówi się o zmianach w TVP, także w Krakowie

Jeszcze przed wyborami PiS zapowiedziało, że przekształci TVP ze spółki skarbu państwa w instytucję wyższej użyteczności publicznej. Dzięki temu zajmie się ona wypełnianiem misji, a nie tylko zarabianiem pieniędzy. Pomóc w tym miałoby zastąpienie obecnego abonamentu RTV niższą opłatą ściąganą wraz z rachunkami za energię lub podatkiem PIT. Miałoby też dojść do szybkiej wymiany składu KRRiTV oraz rad nadzorczych i zarządów mediów publicznych. Poprzednio PiS zajęło to rok.

Szybciej czy później zmiany dotrą więc do TVP Kraków. Bo to, że kojarzony z PSL obecny dyrektor Leszek Dziura odejdzie ze stanowiska, jest prawie pewne. Objął ten stołek, początkowo jako pełniący obowiązki, po tym, jak 16 listopada 2011 r. po ciężkiej chorobie zmarł jego poprzednik Jan Rojek. Nie był człowiekiem znikąd, bo w TVP pracuje od ponad 30 lat. Podobno jego losy ważyły się już po ostatnich wyborach parlamentarnych, kiedy działacze PSL wyrażali niezadowolenie ze zbyt małego wsparcia krakowskiej telewizji w kampanii.

Ale w związku ze spodziewaną zmianą władzy pierwsze nazwiska kandydatów do objęcia Krzemionek pojawiły się już przed wyborami.

Na tej liście było m.in. nazwisko Magdaleny Drohomireckiej, obecnie szefowej informacji w TVP Kraków. Typowano ją na następczynię Dziury nie tylko ze względu na doświadczenie, ale także, a może przede wszystkim, z powodu bliskich związków na stopie towarzyskiej z rodziną prezydenta Andrzeja Dudy. Jednak kilka tygodni temu informacji tej zaprzeczył na Facebooku były dyrektor TVP Kraków, prawicowy dziennikarz Witold Gadowski.

Gadowski to kolejna z osób wymienianych w tym kontekście. 1 października także na Facebooku napisał: „Na mediach publicznych nieco się znam. W mediach publicznych spędziłem trochę czasu i przysporzyłem im sporo pieniędzy i modernizacji. Potem PO całkiem to zmarnowała. Teraz może uda się odbudowywać z gruzów...”.

Tyle że ambicje Gadowskiego sięgają wyżej i chodzi mu raczej o objęcie stanowiska w którymś z kanałów ogólnopolskich, np. w Jedynce, której szefem był od maja do października 2010 r. Świadczyć o tym może wpis z jego bloga „Dziennik chuligana”, w którym w bezpośredni sposób wskazywał nazwiska dziennikarzy do zwolnienia w TVP (m.in. Hanna i Tomasz Lisowie, Piotr Kraśko i Tomasz Sekielski).

Gadowski zapytany o potencjalny powrót do TVP Kraków, mówi tak: - Dla mnie bycie dyrektorem w Krakowie to były dwa stracone lata, nie wiem, czy bym się zdecydował drugi raz. Ale pewne jest jedno, Krzemionkom potrzebna jest osoba z zewnątrz, która nie tkwi w układach i układzikach.

Wymienia się także Miłosza Horodyskiego, wieloletniego dziennikarza i reportażystę TVP Kraków. Ten jednak, jak wynika z naszych informacji, będzie wolał poświęcić się pracy naukowej, bo jest wykładowcą w krakowskiej ASP. Zaprzecza też kolejna osoba, której nazwisko pojawia się w kontekście zmian, czyli Piotr Legutko, w przeszłości m.in. zastępca dyrektora Agencji Informacji TVP. - W ogóle nie ma takiego tematu - ucina.

Polityka nigdy nie omijała Krzemionek. Np. Gadowski był dyrektorem z nadania PiS, ale po przejęciu władzy w TVP przez Ligę Polskich Rodzin zastąpił go ściągnięty przez prezesa telewizji Piotra Farfała Bogdan Wasztyl. Obecnie TVP kieruje jednoosobowy zarząd, czyli prezes Janusz Daszczyński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski