Półkolonie w mieście

Piłkarzyki - dobra zabawa na wakacyjną niepogodę. Fot. Paulina Ogorzałek

NOWY SĄCZ

Katolickie Centrum Edukacji Młodzieży KANA jak co roku organizuje półkolonię dla dzieci z Nowego Sącza. To oferta skierowana przede wszystkim dla tych najuboższych, jednak również inni zainteresowani programem otrzymali szansę uczestnictwa.

Zajęcia rozpoczęły się 4 lipca i potrwają dwa tygodnie. Bierze w nich udział ponad 60 dzieci, w wieku od 6 do 16 lat. Na uczestników czeka wiele różnorodnych atrakcji.

- Wszystko jest rzetelnie przygotowane, aby dzieci jak najwięcej czasu spędziły aktywnie, a nie zamknięte w czterech ścianach. Dlatego staramy się pokazać im jak najwięcej, aby w czasie tych zajęć nauczyły się czegoś nowego i odwiedziły ciekawe miejsca- opowiada Anna Cięciwa, jedna z wychowawczyń, pełniących opiekę na maluchami.

W planie pierwszej wycieczki jest wizyta w Szczyrzycu, gdzie głównym punktem programu będzie tzw. „wioska indiańska”. W drodze powrotnej planowana jest wizyta w opactwie ojców cystersów w Szczyrzycu i limanowskim Sanktuarium Matki Boskiej Bolesnej. W planie kolejnych wycieczek jest wjazd na Górę Parkową do Krynicy oraz zwiedzanie Muzeum Pszczelarstwa w Stróżach. W Nowym Sączu dzieci zwiedzą skansen i Miasteczko Galicyjskie. Grupa chłopców z półkolonii w KANIE weźmie udział w warsztatach break dance organizowanych przez Miejski Ośrodek Kultury.

Ciekawy program, oferowany przez Katolickie Centrum Edukacji Młodzieży nie byłby możliwy do realizacji bez udziału licznej grupy wolontariuszy i wychowawców, którzy poświęcają swój wolny czas. 

- _Warto poświęcać czas dzieciom, gdyż te działania owocują w przyszłości. Muszę powiedzieć, że w tym roku jest tak duże zainteresowanie zorganizowanym wypoczynkiem ze strony rodziców, że organizacja półkolonii nie byłaby możliwa bez pomocy finansowej ze strony Urzędu Miasta Nowego Sącza oraz dobrego serca licznych sponsorów – mówi _Anna Lipińska-Zwolińska, dyrektor KCEM KANA, która już po raz 15 umożliwia dzieciom kreatywne spędzanie wakacji.

Dzieci, które nie zdążyły zapisać się do KANY, ale chcą aktywnie spędzać czasu w wakacje, mogą skorzystać z półkolonii organizowanych na poszczególnych osiedlach. Oferują one program równie atrakcyjny, co KANA. Na przykład Zarząd Osiedla Wólki zorganizował dwutygodniowy wypoczynek dla 45 dzieci, w wieku od 6 do 15 lat. W planie mają trzy wycieczki: do kopalni soli w Bochni, bądź w Wieliczce, do Kamiannej (znajduje się tam Dom Pszczelarza), a także na Słowację – do Vrbova, oferującego baseny ze źródłami termalnymi.
Półkolonia jest finansowana z pieniędzy z Urzędu Miasta, oraz niewielkich wpłat rodziców. Wśród atrakcji są odwiedziny na strzelnicy LOK-u i dwudniowy biwak w Kosarzyskach. Dzieci z osiedla z chęcią uczestniczą w zajęciach, organizowanych przez Zarząd. Dwunastoletnia Izabela już od paru lat przychodzi na letnie półkolonie. - Chętnie tu wracam, bo podoba mi się tutaj, zwłaszcza warsztaty i różne wycieczki. Dzięki tym półkoloniom poznałam wielu fajnych znajomych – mówi.

Zorganizowane formy wypoczynku są lepszym sposobem na spędzenie wakacji dla dzieci niż spędzanie czasu przed telewizorem czy komputerem. Poprzez finansowane przez miasto i sponsorów wyjazdy i warsztaty mogą rozwijać hobby i poznać nowe miejsca, na co często nie mają czasu w roku szkolnym.

Paulina Ogorzałek, uczestniczka warsztatów dziennikarskich „Dziennika Polskiego”