Polonusi nie przyjadą

DĄBROWA. Zmiany w kalendarzu imprez DDK

   Przyznane przez miasto na ten rok finanse dla DDK są skromniejsze niż w roku 2003. "Budżet będzie o kilka procent niższy, a należy pamiętać również o inflacji i podwyżkach cen mediów. Z uwagi na ponoszone koszty nie będziemy mogli udostępniać nieodpłatnie sali kinowej na przykład na próby zespołów muzycznych. Zamierzamy także wprowadzić oszczędności w pobieraniu ogrzewania z MPC - u" - mówi dyrektor DDK Paweł Chojnowski.
   Skromny budżet ogranicza również możliwości Domu Kultury związane z przygotowaniem imprez. Najważniejsze zostaną utrzymane, ale ich formuła zostanie zmieniona. Wspólnie z władzami miasta i powiatu dyrektor planuje zorganizowanie jednej dużej imprezy, która nosiłaby nazwę dni Powiśla Dąbrowskiego lub ziemi dąbrowskiej.
   "Tygodniowa impreza rozpoczynałaby się targami gospodarczymi, a kończyła festiwalem folklorystycznym. Myślę, że na organizację targów należałoby pozyskać pieniądze z grantu, tak, by nie sprowadzały się one do imprezy, którą sfinansują sobie sami przedsiębiorcy - planuje Paweł Chojnowski. - Inna byłaby także formuła festiwalu zespołów folklorystycznych. Rozmowy ze Stowarzyszeniem "Wspólnota Polska" w Rzeszowie wskazują na to, że w tym roku do Dąbrowy nie przyjadą zespoły polonijne. Do udziału w festiwalu lub raczej spotkaniach z folklorem zaprosilibyśmy zespoły z Małopolski i Podkarpacia".
   Pozostałe dni wypełniłyby różnego rodzaju imprezy rekreacyjne, zawody sportowe, wystawy. W ostatnich latach duże imprezy odbywały się na dąbrowskim stadionie. Z uwagi na zakaz podawania alkoholu w takim miejscu, w tym roku targi i festiwal obywać się będą najprawdopodobniej przed domem handlowym "Dąbrowiak".
   Dyrektor Chojnowski przymierza się również do organizacji po raz pierwszy w tym roku powiatowych dożynek. Planowana jest również impreza sobótkowa w noc świętojańską, która byłaby prezentacją obrzędów ludowych w wykonaniu zespołu "Nieczajnianie". (baja)