Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polscy hipisi stracili swojego „Proroka”. Na zawsze

(GZL)
Józef „Prorok” Pyrz
Józef „Prorok” Pyrz Fot. archiwum
W Gawłówku pod Bochnią zmarł Józef „Prorok” Pyrz - współzałożyciel ruchu hipisowskiego w Polsce. Był rzeźbiarzem. Miał 70 lat.

Pierwsze echa hipisowskiej kontrkultury dotarły do **Polski pod koniec lat 60. Studiujący wtedy filozofię na warszawskiej Akademii Teologicznej Józef Pyrz zachwycił się ideami propagowanymi na amerykańskich uniwersytetach przez Allana Ginsberga, Timothy’ego Leary’ego i Abbiego Hoffmana. **

To spod jego pióra wyszedł ówczesny manifest polskich hipisów - „Jak stać się wolnym (dla ludzi, którzy posiadają świadomość, że są zniewoleni)”. Pyrz nie ograniczył się tylko do **ideologii - i zaczął wprowadzać hasło „Make Love, Not War” w czyn. Świadectwem tego były pierwsze polskie komuny hipisowskie, które zakładał - najpierw w Warszawie a potem Ożarowie Mazowieckim. **

Hipisi nie mogli za **czasów Peerelu liczyć na wyrozumiałość władz. Prześladowani przez milicję szybko przeszli do historii. Pyrz nie, chcąc rezygnować ze swych przekonań, wyjechał z rodziną z Polski do Francji. Zajmował się tam rzeźbą sakralną. Tworzył własne dzieła, ale też podejmował się renowacji zabytkowych kapliczek. **

- „Prorok” łączył hipisowskie umiłowanie wolności z **chrześcijańską wiarą. Stąd poświęcił się sztuce sakralnej. Kiedy się z nim rozmawiało, bił od niego wielki spokój. Czuło się, że jest to człowiek, który znalazł to, czego poszukiwał - wspomina **wokalista Marek Piekarczyk.

Po upadku komunizmu, Pyrz wrócił do **Polski i zamieszkał w Gawłówku pod Bochnią na skraju Puszczy Niepołomickiej. W 2006 roku w bocheńskim muzeum można było oglądać jego rzeźby. **

Pogrzeb „Proroka” odbędzie się w **kościele parafialnym w Mikluszowicach dziś godz. 14. **

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski