Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polska historia w niemieckich fortyfikacjach

(BCA)
Dariusz Krzyształowski, prezes stowarzyszenia „Rawelin” z kilkuletnim Frankiem i jego tatą Michałem
Dariusz Krzyształowski, prezes stowarzyszenia „Rawelin” z kilkuletnim Frankiem i jego tatą Michałem Fot. Barbara Ciryt
Rudawa. Piknik Forteczny przy niemieckim schronie zakończył cykl „Spotkań z historią”, organizowanych przez Małopolskie Stowarzyszenie Miłośników Historii „Rawelin”. Mieszkańcy gminy Zabierzów i turyści mogli wejść do schronu Regelbau 668 i zobaczyć, jak był wyposażony, gdy służył żołnierzom niemieckim.

Przedstawiciele stowarzyszenia „Rawelin” przywieźli wiele urządzeń, narzędzi, takich, jakie były używane w tym schronie przed 70 laty.

– Nowością w tym roku jest odtworzone stanowisko ogniowe na zewnątrz schronu – pokazuje Dariusz Krzyszta­łowski, prezes stowarzyszenia. Podkreśla, że na piknik i spotkania z historią udało się pozyskać grant z gminy Zabierzów oraz wsparcie od sponsorów. Natomiast pasjonaci historii mają kłopoty z pozyskiwaniem wyposażenia i uzbrojenia schronu.

– Wiele rzeczy kupujemy za własne pieniądze, składki członkowskie. To nie są repliki, ale oryginalne uzbrojenie i narzędzia. Mamy takie przedmioty jak w muzeach, ale u nas można tego dotknąć, pokręcić – mówi.

Na piknik przyjechały grupy rekonstrukcyjne, więc odwiedzający mogli zobaczyć, jak podczas II wojny wyglądali żołnierze polscy, niemieccy i rosyjscy oraz partyzanci. Młodzieży i dzieciom opowiadano o wojennych walkach i życiu na froncie.

O funkcjonowaniu załogi schronu w warunkach bojowych mówił Łukasz Mar­tyna z „Rawelinu”. Prezentował działanie telefonu, wentylatora, pokazywał, czym ogrzewali schron, jakie były za­bez­pieczenia drzwi i wyjścia ewakuacyjne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski