- Został Pan wypożyczony do czerwca do Cracovii.
- Tak, podpisałem na razie umowę na pół roku. Potem Cracovia może mnie wykupić z Romy, której jestem zawodnikiem. Zobaczymy, jak będzie.
- Dlaczego wybrał Pan grę w polskiej lidze i w Cracovii?
- Myślę, że Cracovia to dobry zespół, a polska liga jest coraz lepsza.
- Nie chciał Pan zostać we Włoszech? Ostatnio był Pan wypożyczony z Romy do grającej w Serie B Modeny.
- Na początku chciałem zostać, ale we włoskiej lidze nie bardzo miałem szansę zagrać. Nie chciałem już dłużej czekać na swoją szansę.
- Zna się Pan z polskim bramkarzem rzymskiego klubu Wojciechem Szczęsnym?
- Znamy się bardzo dobrze, trenowaliśmy wspólnie, to świetny bramkarz.
- Nie miał Pan szans, by zagrać w Romie w Serie A? Za duża była konkurencja?
- Była duża konkurencja, a przed sezonem przyszedł m.in. Edin Dżeko. Nie było szans przebić się do pierwszego składu.
- A był Pan chociaż w meczowej osiemnastce na którekolwiek spotkanie?
- Byłem kilka razy na ławce rezerwowych, lecz nie było mi dane zadebiutować.
- W Modenie było pod tym względem lepiej, ale też pewnie daleko od Pana oczekiwań.
- Grałem tam siedem meczów. Bardzo mało, mam większe ambicje.
- Lepiej wiodło się Panu w słowackiej młodzieżówce. Znany trener Dusan Radolsky, z którym rozmawiałem na Pana temat, bardzo Pana chwalił.
- Mam nadzieję, że w Cracovii także będę strzelał wiele goli. Chciałbym bardzo pomóc temu zespołowi.
- A co Pan słyszał o Cracovii? Gra tu Pana rodak Erik Jendrisek, wypytywał Pan go o ten klub?
- Byłem z Erikiem na obiedzie i rozmawialiśmy. Kraków to piękne miasto, mogę na razie powiedzieć same pozytywne rzeczy na temat tego, co zaobserwowałem.
- Cracovia to będzie Pana miejsce na dłużej, czy chciałby Pan pograć tutaj tylko pół roku, wybić się i wrócić do jakiejś zachodniej ligi?
- Nie wiem. Zależy od tego, jak będę się prezentował i czy Cracovia mnie wykupi, czy nie. Biorę pod uwagę każdą ewentualność.
- Krakowski zespół jest na trzecim miejscu w tabeli, myśli o grze w europejskich pucharach.
- Mam nadzieję, że to właśnie ja pomogę mu w osiągnięciu tych celów, strzelając bramki.
- Jest Pan typowym „lisem pola karnego”?
- Najwięcej bramek strzelam z „szesnastki”. Prawą, lewą nogą - bez różnicy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?