Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polska ma 2274 miejsca dla cudzoziemców

Magdalena Nałęcz
archiwum
Imigracja. Osoby z Bliskiego Wschodu, które ubiegają się o status uchodźcy, nie zostaną zakwaterowane w żadnym z pięciu nowo wybranych ośrodków dla cudzoziemców.

Przetarg na ośrodki, w których będą przebywały osoby ubiegające się w Polsce o status cudzoziemca nie ma nic wspólnego z kryzysem imigracyjnym i liczbą cudzoziemców, którzy mają w związku z nim przyjechać do Polski.

- Ci ludzie zostaną zakwaterowani nie w ośrodkach komercyjnych, lecz tych należących do skarbu państwa - powiedziała rzecznik Urzędu ds. Cudzoziemców Ewa Piechota.

Pięć nowych ośrodków, które zostały wybrane przez urząd, to te same, które do tej pory pełniły funkcję domu dla osób ubiegających się o status uchodźcy. Mieszczą się w Białymstoku, Warszawie, Zalesiu, Grotnikach oraz Wohyniu.

- Musimy raz na jakiś czas zweryfikować to, co daje rynek, i przetarg ponawiać. Dość często wygląda to w ten sposób, że administratorzy, którzy prowadzą ośrodki, startują ponownie w przetargu i __przetargi te ośrodki wygrywają - stwierdziła Piechota.

Łącznie w Polsce jest jedenaście ośrodków, które obecnie mogą pomieścić 2274 osoby. Oprócz pięciu komercyjnych wyłonionych właśnie w drodze przetargu, urząd wybrał wcześniej jeszcze dwa. Pozostałe cztery to własność skarbu państwa. Jak powiedziała rzecznik, to te ośrodki są rozważane jako miejsce dla uchodźców, którzy mają przyjechać do Polski w związku ze zobowiązaniami wobec UE.

Premier Beata Szydło zapowiedziała, że pod koniec marca do Polski przyjedzie pierwszych stu uchodźców. - To jest poprawna informacja. W ramach relokacji Polska zgodziła się na przyjęcie w tym roku łącznie 400 osób. W tym momencie analizujemy kandydatury osób, które nam zgłosiły Grecja i Włochy, i mamy obecnie 72 zgłoszone osoby - powiedziała Ewa Piechota.

Cudzoziemcy są weryfikowani najpierw w kraju, w którym obecnie przebywają, przez Straż Graniczną oraz inne organy odpowiedzialne za bezpieczeństwo, takie jak Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego czy policja.

Zazwyczaj proces nadawania statusu uchodźcy trwa sześć miesięcy, ale zdaniem rzecznik decyzje w sprawie tych uchodźców powinny zapaść szybciej.

[

](http://www.dziennikpolski24.pl/aktualnosci/studniowki2016/ "<centre></centre>")

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski