Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polska ruszyła w podróż w nieznane

Marek Bartosik
Edytorial. W sobotę i niedzielę ulicami Warszawy przeszło ze sto tysięcy zagorzałych obrońców demokracji. Wszyscy demonstrowali pod biało-czerwonymi flagami, ale uczestników obu manifestacji radykalnie różnił nie tylko sposób rozumienia demokracji.

Zmianę władzy przeżywaliśmy wielokrotnie, nigdy jednak dotąd nie towarzyszyły jej konflikty tak zasadnicze jak obecnie. Spór o Trybunał jest tylko pretekstem. Jego prawnicze interpretacje straciły jakikolwiek sens. Gra toczy się o pełną władzę, a konstytucja to już tylko propagandowy listek figowy.

Gdyby PiS chodziło o naprawienie naruszeń ustawy zasadniczej, jakich w sprawie Trybunału dopuściła się PO, to skorzystałby z prostej drogi, jaką daje po temu konstytucja. To znaczy zaskarżyłby ustawę PO, wygrałby prawo do obsadzenia stanowisk sędziów, których kadencje kończą się w czasie jego władzy. Ale PiS już nie skrywa, że Trybunał jest największą przeszkodą w realizacji jego planów zmian ustrojowych. Dlatego przyjęcia takich rozstrzygnięć nie bierze w ogóle pod uwagę. Bez prawnej żenady realizuje precyzyjnie zaplanowaną akcję ubezwłasnowolnienia Trybunału.

Jarosław Kaczyński ze znanym od lat talentem wygłasza słowa, które dzielą ludzi. Jego piątkowa wypowiedź o genie zdrady, gorszych sortach ludzi itd. z całą pewnością zwiększyła liczebność sobotniej manifestacji zorganizowanej przez opozycję. Bo takie wypowiedzi budzą lęk. W jego słowniku nie ma pojęcia kompromisu. A przecież na nim oparta była III RP. Dla Kaczyńskiego ten kompromis to zdrada, zaprzaństwo itd. Powtarzanie takich diagnoz zwiera szeregi zwolenników prezesa i mocno integruje jego przeciwników.

Prezes nigdy jeszcze nie był tak blisko realizacji swoich koncepcji. Czuje moc władzy i poparcia Polaków podzielających jego diagnozy sytuacji w kraju. Dlatego nie odpuści. To spycha nas w stronę konfliktu społecznego o wielkiej skali. Zaczęliśmy podróż w nieznane.

CZYTAJ TAKŻE: Spory o Trybunał przeniosły się na ulice. Porozumienia nie będzie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski