Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polski finał Ligi Mistrzów

(RP)
Piłka nożna. Brzmi to trochę nieprawdopodobnie, ale nikt z Polski nie zrobił ostatnio bardziej spektakularnej kariery na Zachodzie – oprócz Lewandowskiego i Krychowiaka – niż Katarzyna Kiedrzynek. Bramkarka z Lublina, która przebojem wdarła się do składu PSG, zagra dzisiaj (przeciwko FFC Frankfurt) w finale Ligi Mistrzów pań.

To jest zdecydowanie jej sezon. Z piętnastu meczów ligowych, w których wystąpiła, Kiedrzynek aż w dziesięciu nie puściła bramki. Ale i tak kibice najbardziej zapamiętają jej dwie znakomite interwencje w ostatnich minutach półfinału Ligi Mistrzów z Wolfsburgiem, które otworzyły drogę do decydującego spotkania w Berlinie._ – Myślałam, że mi serce stanie. Takie było napięcie i __taka adrenalina! _– mówi polska bramkarka.

I pomyśleć, że niedługo wcześniej 24-letnia Kiedrzynek niewiele słyszała o takim klubie jak PSG. – _Nie zdawałam sobie też sprawy, że może tu być sekcja kobieca _– mówi wprost.

Przełomowy okazał się mecz reprezentacji z Francją, w 2011 roku w Lens. Wprawdzie przegrany 0:2, ale to wtedy Polka pierwszy raz wpadła w oko trenerowi Faridowi Benstitiemu. Na testy do Paryża pojechała w 2013 r. – _Na początku trener bramkarek był trochę sceptyczny, czy Katarzyna zrobi szybkie postępy. Miała wiele braków. Zaczęła jednak ostro pracować i dzisiaj jest jedną z najlepszych zawodniczek na tej pozycji w __Europie _– przekonuje Benstiti.

Ogromną pracę, którą wykonała Polka, potwierdza Claire Gaillard z „L’Equipe”. – Można nawet powiedzieć, że Katarzyna jest prekursorką nowego stylu wśród bramkarek we Francji. Nie tylko zrobiła duże postępy w grze nogami i w powietrzu, ale stara się naśladować Neuera. Wychodzi na przedpole, dyryguje obroną, dużo mówi.

Transmisja meczu PSG – FFC Frankfurt w Eurosporcie o godz. 17.45.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski