Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polski owczarek nizinny - PON

(DD)
Rasy psów. Wszędzie musi być, wszystko musi mieć na oku; przypilnuje dziecka i podwórka, obszczeka intruza. Polski owczarek nizinny (PON) najlepiej się czuje wśród rodziny, w domu z ogrodem. Ma znakomity kontakt z właścicielem, jest bardzo posłuszny i pojętny, uwielbia się uczyć. Wszędobylski PON nie jest psem kanapowym - jego temperament i instynkty pasterskie nie pozwalają na bezczynność.

Wesoły, czujny, inteligentny i odważny potrzebuje zajęcia i pracy. Należy wymyślać dla niego różne zadania i przede wszystkim co najmniej dwie godzinny dziennie przeznaczyć na wybieganie, zabawy na świeżym powietrzu. Inaczej będzie nieszczęśliwy. Nie jest to pies, którego bez solidnej, codziennej dawki ruchu można zamknąć na długie godziny w domu. Jego temperament musi znaleźć ujście, dlatego z nudów może czynić różne szkody.

Nic dziwnego; na dawnych ziemiach polskich (pierwszą pisemną wzmianką mówiącą o istnieniu psów owczarskich, pochodzących z nizinnych rejonów środkowej Europy, była wzmianka dokumentacyjna z XVI w.) owczarki nizinne znajdowały się głównie w rękach chłopstwa.

Musiały być użyteczne i całymi dniami ciężko pracowały na swoje utrzymanie - pod tym względem do dziś niewiele się zmieniło. To psy o silnym instynkcie zaganiającym i stróżującym, niegdyś były wykorzystywane do pilnowania stad owiec. Dziś nie są to już psy pracujące, ale w ten sam sposób, jak przed wiekami pilnowały zwierząt gospodarskich, pilnują domu i jego mieszkańców.

PON jest psem średniej wielkości (między 43 a 50 cm w kłębie), masywnym, o mocnych kościach, z długim włosem i gęstym podszerstkiem, który chroni zarówno przed ciepłem, jak i zimnem. Jego umaszczenie może być jasnosrebrne do grafitowego, czarne, płowe, beżowe, białe lub łaciate, a sierść wymaga starannej pielęgnacji i systematycznego szczotkowania. Twarde życie w chłopskich zagrodach sprawiło, że PON-y nie są chorowite i wybredne, jeśli chodzi o pożywienie.

Wręcz przeciwnie, to znane łakomczuchy - zjedzą chętnie wszystko, ze szkodą dla zdrowia i sylwetki. Trzeba więc regulować pieskom rozkład posiłków. Jeśli karma jest zbyt energetyczna, ze zbyt dużą ilością białka, mogą dostać uczulenia. To spadek po przodkach - jako wiejskie psy nie żywiły się delikatesami, mięsa dostawały niewiele. Dla tej rasy najlepsze są karmy dla psów alergicznych, z małą ilością jagnięciny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski