Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polskie tenisistki nadal daleko od Grupy Światowej

KRZYK
TENIS. Siostrom Radwańskim nie udało się pokonać Szwedek w sobotnim meczu Pucharu Federacji.

Polskie tenisistki przegrały w izraelskim Ejlacie ze Szwedkami 1-2 i za rok ponownie zagrają w Grupie I Strefy Euroafrykańskiej Pucharu Federacji (Fed Cup).

Sobotni mecz zdecydował, która z drużyn zmierzy się w barażach o awans do Grupy Światowej II. Wcześniej biało-czerwone w rozgrywkach grupowych pokonały ekipy Luksemburga i Chorwacji po 3-0 oraz Rumunii 2-1.

Mecz ze Szwecją rozpoczął się od porażki Urszuli Radwańskiej z Sofią Arvidsson 1-6, 2-6. Stan rywalizacji wyrównała Agnieszka Radwańska, łatwo pokonując Johannę Larsson 6-1, 6-0. Decydujący pojedynek wygrały jednak Szwedki. Krakowskie siostry w deblu uległy Arvidsson i Larsson 4-6, 3-6.

Rosjanki wygrały z Hiszpankami 3-2, Serbki także 3-2 z Belgijkami, a Czeszki pokonały na wyjeździe Niemki 4-1 w ćwierćfinałowych meczach Grupy Światowej. W czwartym meczu, przed grą podwójną, Włochy - Ukraina 2-2.

Marta Domachowska przegrała z Amerykanką Warwarą Lepczenko 2-6, 3-6 w 2. rundzie kwalifikacji do turnieju WTA w Paryżu (z pulą nagród 637 tys. dolarów). Z numerem jeden w stolicy Francji wystąpi Rosjanka Maria Szarapowa.

(KRZYK)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski