Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomnik dla Lenina, a nie Laty

Jerzy Filipiuk
Książka. „Wielkie nazwisko pozostanie, ale po tym, co zrobił jako prezes PZPN, nie widzę dla niego roli w polskim futbolu” - już ta opinia, autorstwa Włodzimierza Lubańskiego, otwierająca biografię Grzegorza Laty, przekonuje, jak skrajne oceny dotyczą jednej z najbardziej znanych postaci w historii polskiej piłki nożnej.

To już druga biografia króla strzelców mistrzostw świata z 1974 roku. Pierwszą napisał dziennikarz sportowy Maciej Polkowski. Ukazała się ona w 1994 roku, a więc trzy lata po zakończeniu przez Latę kariery zawodniczej i już w okresie, gdy był on trenerem.

Teraz na półki trafiła książka autorstwa dziennikarza sportowego młodego pokolenia Marka Bobakowskiego, który opisał Latę nie tylko jako piłkarza i trenera, ale również senatora i prezesa PZPN.

o zderzenie człowieka uwielbianego na boisku za swe sukcesy na boisku (po MŚ 1974 na jednym z zebrań partyjnych padł pomysł, by piłkarzowi postawić pomnik; ostatecznie zdecydowano się na odsłonięcie nowej tablicy ku czci... Lenina) z człowiekiem powszechnie krytykowanym za lenistwo w Senacie (w ciągu czterech lat złożył tylko trzy oświadczenia), a przede wszystkim za fatalny styl pracy w roli szefa polskiego futbolu (afera goniła aferę).

Dr Jekyll i Mr Hyde w jednej osobie. Bobakowski, przedstawiając życie i karierę Laty, często odwołuje się do opinii innych osób, posiłukuje się artykułami prasowymi i fragmentami książek na jego temat, w tym pierwszą biografią, oraz prasowymi rozmowami z nim. Robi to rzetelnie, korzystając z wielu źródeł, choć jednym z nich powinien (!) być sam Lato.

Opinie piłkarza zebrał w rozdziale „Złote usta, czyli Lato mówi...”. Cytuje też wypowiedzi m.in. piłkarzy, trenerów, a nawet polityków na temat Laty. I nie są to w większości peany, bo odnoszą się głównie do okresu, gdy był on prezesem PZPN.

„Grzegorz Lato”. Autor: Marek Bobakowski. Wydawnictwo: Aha! Liczba stron: 236. Cena: 29,90 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski