Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomoc przyjmą, ale nic nie powiedzą

Redakcja
Nie zgodzili się też na udzielenie radnym informacji na temat sytuacji firmy. Wiadomo, że Grupa, w skład której wchodzi pięć spółek specjalizujących się w produkcji urządzeń i maszyn górniczych, przeżywa trudności finansowe. Intensywnie poszukuje też inwestora gotowego dokapitalizować Glinik.

GORLICE. Przedstawiciele Grupy Kapitałowej Glinik odmówili udziału w sesji Rady Miasta

To największy zakład w Gorlicach, więc trudności, które przeżywa, dotykają też znaczną część mieszkańców. Stąd pomysł zaproszenia na posiedzenie Rady Miasta reprezentantów firmy. Zamiast prezesów i członków Rady Nadzorczej, do ratusza dotarł list, w którym informują oni o niemożności udzielenia jakichkolwiek informacji samorządowi. W uzasadnieniu napisano m.in., że "spółki Grupy Kapitałowej Glinik nie mają charakteru spółek publicznych, a udzielanie informacji związanych z ich funkcjonowaniem objęte jest tajemnicą handlową".

Jednocześnie podpisani pod listem prezesi zarządu spółki Inwest Glinik Włodzimierz Paruzel, zarządu Fabryki Maszyn Glinik SA Krzysztof Gubała, przewodniczący Rady Nadzorczej FM Glinik Dariusz Kołotyło i przewodniczący Rady Nadzorczej Inwest Glinik Kazimierz Dzik dodają, że z radością przyjmą wszelkie przejawy pomocy ze strony władz miasta. W grę wchodzi np. ulga w podatku od nieruchomości, mająca istotny wpływ na efektywność i płynność finansową spółek Glinika.

Przewodniczący Rady Miasta Bogdan Musiał pozostawił te sugestie bez komentarza, wychodząc z założenia, że nie należy oceniać zachowania szefów Glinika pod ich nieobecność. To samo dotyczy strony związkowej, która nie przyjęła zaproszenia na sesję, a w liście do Rady Miasta wyjaśniła m.in., że w obecnej sytuacji załoga nie potrzebuje igrzysk tylko chleba, a medialny rozgłos firmie zdecydowanie nie służy.

Nie wiadomo, jak w tej sytuacji władze miasta zareagują na sugestię objęcia Glinika ulgami w podatku od nieruchomości. Rzecznik ratusza Jakub Krzyszycha przypomina natomiast, że w ostatnich latach zakład korzystał z takiej formy wsparcia.

- W 2002 roku Glinikowi umorzono milion czterysta tysięcy złotych odsetek od nieterminowych płatności, a ostatnio Kuźni, jednej ze spółek Grupy Kapitałowej, umorzono 70 tysięcy złotych podatku - mówi Krzyszycha.

Zatem miasto niesie pomoc, za którą nie może uzyskać w zamian wiedzy na temat bieżącej sytuacji firmy.

(SZEL)

[email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski