Pomoc seniorom wystartuje wiosną

Projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej, finansowanych ze środków publicznych, opublikowany został pod koniec grudnia. Jednoznacznie wynika z niego, że koszty związane z darmowymi medykamentami dla najstarszych Polaków, finansowane mają być z budżetu państwa.

W pierwszym roku obowiązywania ustawy ministerstwo zdrowia postulowało przeznaczenie na ten cel blisko pół miliarda złotych. Ze względu na pojawienie się bezpłatnych leków w aptekach najwcześniej na wiosnę, realne koszty tegorocznej pomocy wyceniono zaś na kwotę 300 mln złotych.

Tymczasem w projekcie budżetu państwa na 2016 rok, który został już zaprezentowany w Sejmie, na darmowe leki dla chorych 75+ przewidziano 125 mln złotych. To 25 proc. środków, o których mowa była w pierwszej ministerialnej koncepcji. - Projekt ustawy wprowadzającej bezpłatne leki refundowane dla osób powyżej 75. roku życia jest w trakcie konsultacji zewnętrznych, po czym trafi na Radę Ministrów. Środki zakładane w projekcie budżetu państwa będą wystarczające na zrealizowanie tego zadania - zapewniła nas Danuta Jastrzębska, naczelnik Wydziału Obsługi Mediów Ministerstwa Zdrowia.

4 zł dla seniora

Według danych demograficznych, seniorów którzy przekroczyli już 75. rok życia i mogliby skorzystać z darmowych medykamentów, obecnie żyje w Polsce około 3 milionów. Zapisana w budżecie kwota wystarczy więc, by miesięcznie każdemu z nich zrefundować leki o wartości niecałych… 4 złotych.

Wątpliwości, czy przy takim finansowaniu szumnie zapowiadana ustawa ma w ogóle rację bytu, nie kryją przedstawiciele opozycji. - Widać, jak projekt bezpłatnych leków dla pacjentów 75+ wali się w gruzy- mówił na wtorkowym posiedzeniu sejmowej komisji zdrowia jej przewodniczący i były minister zdrowia Bartosz Arłukowicz. On sam jednak, jako minister zdrowia, nie stworzył seniorom nawet takich warunków, jakie obecnie proponuje PiS.

Mimo zarzutów ze strony przewodniczącego i części pozostałych posłów, budżet z niższą kwotą przeznaczoną na bezpłatne leki, komisja zaopiniowała pozytywnie.

Cukrzyca i nadciśnienie

Pomysł, by pacjenci po 75. roku życia nie płacili za swoje lekarstwa, to jedna z najczęściej powtarzanych przedwyborczych obietnic Prawa i Sprawiedliwości. Aktualnie wiadomo, że najwcześniej seniorzy po darmowe leki będą mogli sięgnąć wiosną. Bez zapłaty nie dostaną jednak wszystkich medykamentów, ale te już refundowane przez NFZ, które umieszczone zostaną na specjalnej liście, aktualizowanej raz na 2 miesiące. Jeśli w pierwszym półroczu limit wydatków związanych z seniorskimi lekami przekroczy 65 proc., na kolejne sześć miesięcy lista ta zostanie dodatkowo okrojona.

W pierwszej kolejności bez opłat dostępne mają być najtańsze specyfiki, stosowane w chorobach i schorzeniach charakterystycznych w przypadku osób w podeszłym wieku. Kto konkretnie lekarstwa otrzyma w aptece za darmo, nie zostało jeszcze sprecyzowane. Do typowych chorób seniorskiego wieku należą m.in. cukrzyca, osteoporoza, nadciśnienie i niedociśnienie, a także zwyrodnienia i choroby stawów oraz otępienie.

Ci seniorzy, którzy zechcą skorzystać z pomocy państwa, po specjalną receptę będą zgłaszać się do lekarza rodzinnego. Uprawnienia ich wypisywania nie przyznano bowiem specjalistom ani lekarzom przyjmującym w prywatnych gabinetach.

Zgodnie z założeniami ministerstwa zdrowia kwota przeznaczana na refundację leków dla pacjentów 75+ rosnąć ma z roku na rok. W kolejnych latach najstarsi chorzy mogą więc liczyć na stopniowe poszerzanie liczby leków dostępnych dla nich całkowicie za darmo.

[email protected]